Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Stary dług został sprzedany, chce go spłacić – nie wie komu. Czytelnicy pytają – adwokat odpowiada

Jak co tydzień, publikujemy cykl bezpłatnych porad prawnych, których za naszym pośrednictwem udziela jeden z lubelskich adwokatów. Dzisiaj przedstawiamy kolejną cześć odpowiedzi na przesłane pytania. Mamy nadzieję, że wyjaśnienie niektórych zawiłości prawnych, będzie przydatne nie tylko dla osób które zadały pytanie, lecz również dla innych, mających podobne problemy.

Około 4 lat temu podpisałam umowę abonamentową na telefon. Przestałam ją spłacać i zostałam obciążona karą umowną. Około 4 lat temu zwrócił się do mnie komornik. Wpłaciłam około 100 złotych i później nie miałam z czego płacić. W międzyczasie zmieniłam adres. Nie otrzymywałam żadnych korespondencji. Teraz chciałam ten dług spłacić. Skontaktowałam się z firmą w której podpisałam umowę. Poinformowano mnie, że nie wiedzą gdzie jest dług bo minęło zbyt wiele czasu. Polecili sprawdzić w BIG i BIK. Nic tam nie ma. Jak mogę odnaleźć firmę która go kupiła? Czy możliwe, że się przedawnił?

Zacznę od końca. Dług nie jest przedawniony. Sprawa trafiła do komornika, a więc musiał istnieć tytuł wykonawczy tj. wyrok zaopatrzony w klauzulę wykonalności. Zgodnie z przepisem art. 125 kodeksu cywilnego, roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu powołanego do rozpoznawania spraw danego rodzaju albo orzeczeniem sądu polubownego, jak również roszczenie stwierdzone ugodą zawartą przed sądem albo przed sądem polubownym albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd, przedawnia się z upływem lat dziesięciu, chociażby termin przedawnienia roszczeń tego rodzaju był krótszy.

W świetle przepisów kodeksu cywilnego, zbywca wierzytelności (tutaj firma, z którą Czytelniczka zawarła umowę na telefon) powinien zawiadomić dłużnika o przelewie. Proszę zwrócić się do pierwotnego wierzyciela z żądaniem wydania na piśmie informacji na temat wysokości długu albo o ewentualnej cesji wierzytelności.

Bezpłatnych porad prawnych dla czytelników portalu lublin112.pl udziela adwokat Łukasz Lecyk z Kancelarii Adwokackiej mieszczącej się przy ul. Czechowskiej 4/321 w Lublinie – http://www.adwokat-lecyk.pl/

Cały czas czekamy także na kolejne pytania do adwokata dotyczące dotyczące prawa karnego, cywilnego, rodzinnego, z wyłączeniem ubezpieczeń społecznych. Korespondencję w tej sprawie prosimy kierować na nasz adres mailowy: [email protected]

(grafika – lublin112)
2017-11-09 22:30:57

3 komentarze

  1. Ten opis to jakiś bełkot.
    Skoro był komornik to trzeba zapytać komornika.
    Jeśli był komornik po 4 latach to musiał być wyrok sądu, trzeba zapytać w sądzie.
    Wg mnie czytelniczka błędnie nazywa komornikiem firmę windykacyjną.
    Komornik juz dawno by pieniądze ściągnął.
    Czyli nie ma komornika a jest windykacja.
    Windykuja dług który jest już przedawniony.
    Adwokaturze brakuje logicznego myślenia.

    • Firmy windykacyjne specjalnie ludzi straszą przedawnionymi długami i każą spłacać coś co nie musisz już robić. Miałem przypadek że komornik odgrzał kotleta przedawniony dług oddał drugiemu komornikowi ten podniósł sprawę w sądzie i dokonał kolejnych 10 lat biegu aby coś uzyskać dla siebie i swojego kolegi. tak robią i będą robić dopóki sady nie zostaną zawalone skargami na takie instytucje. A nawet jak spłacasz komornikowi to i tak ci wchodzi na pensje bo masz dług i jego to nie obchodzi. takie Polskie prawo. Nikogo w tym kraju nie obchodzi ze ty nie masz i tobie pracodawca wisi pensję, bo nam musisz zapłacić a tobie ktoś niekoniecznie. A już tym bardziej że ty chcesz spłacić dług.

  2. Takie akcje właśnie powinny się odbywać co jakiś czas, sądzę że to dobre rozwiązanie dla osób mniej zamożnych. Na prawdę super

Z kraju