Spór o wsparcie finansowe dla rodziny tragicznie zmarłego policjanta Mateusza Biernackiego
14:57 23-01-2025 | Autor: redakcja

Deklaracje kontra rzeczywistość
Jak przypomina mecenas Lewandowski, minister Tomasz Siemoniak na antenie TVP Info zapewniał, że rodzina zmarłego policjanta otrzyma wsparcie w postaci renty i odszkodowania, a decyzje w tej sprawie miały już zapaść. Tymczasem, według adwokata, wdowa z dwójką małych dzieci (2 i 5 lat) do tej pory nie otrzymała żadnej renty, a informacja o decyzji odszkodowawczej dotarła do niej dopiero po publicznym nagłośnieniu sprawy.
– Ładnie wyglądają deklaracje w mediach i obecność na pogrzebach, ale to wstyd, że wdowa i małe dzieci zostały tak potraktowane – napisał Lewandowski.
Reakcja ministra Siemoniaka
W odpowiedzi na zarzuty minister Tomasz Siemoniak stwierdził, że do tej pory do rodziny policjanta trafiło blisko 95 tys. zł wsparcia finansowego. Poinformował również, że postępowanie szkodowe zakończyło się 20 stycznia 2025 roku i rodzina otrzyma jednorazowe odszkodowanie w wysokości 357 778 zł.
– Prawdomówność mecenasa w stylu Ordo Iuris! – podsumował Siemoniak, nawiązując do organizacji, z którą związany jest Bartosz Lewandowski.
Na słowa te zareagował dziś adwokat.
– Pan Minister Tomasz Siemoniak wczoraj zarzucił mi kłamstwo i wskazał, że „postępowanie szkodowe” zostało zakończone 20.01 br. i pieniądze dla wdowy i dzieci zabitego policjanta śp. Mateusza Biernackiego zaraz zostaną uruchomione. Potwierdzam, że Klientka otrzymała dzisiaj decyzje doręczone jej osobiście przez wysłanego policjanta. Decyzje nie są z 20.01, ale z 22.01, Panie Ministrze, a zatem z wczoraj, kiedy cała sprawa ujrzała światło dzienne. Tyle na temat prawdomówności – napisał Bartosz Lewandowski.
Pan Minister @TomaszSiemoniak wczoraj zarzucił mi kłamstwo i wskazał, że „postępowanie szkodowe” zostało zakończone 20.01 br. i pieniądze dla wdowy i dzieci zabitego policjanta śp. Mateusza Biernackiego zaraz zostaną uruchomione.
Potwierdzam, że Klientka otrzymała dzisiaj… pic.twitter.com/d4MewNLsFJ
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) January 23, 2025
Kwoty pod lupą
Adwokat rodziny szczegółowo przeanalizował kwoty, które dotychczas trafiły do rodziny zmarłego policjanta. Jak wskazał, większość tych środków to wypłaty należne śp. Mateuszowi Biernackiemu jeszcze za życia, takie jak ekwiwalent za niewykorzystany urlop (36 195 zł), dopłaty do wypoczynku czy nagroda roczna. Podkreślił, że te środki były obowiązkowe i nie mogą być traktowane jako wsparcie dla wdowy i sierot.
Zwrócił także uwagę na częściowy zwrot kosztów pogrzebu (4 tys. zł, co stanowi mniej niż 20% poniesionych wydatków) oraz symboliczne zapomogi w kwocie 2 tys. zł każda.
Opóźnienia w przyznaniu odszkodowania i renty
Lewandowski skrytykował również brak transparentności w procesie przyznawania odszkodowania. Decyzja miała zapaść 20 stycznia, jednak rodzina dowiedziała się o niej dopiero kilka dni później, za pośrednictwem mediów społecznościowych. Podobna sytuacja dotyczy renty – kontakt w tej sprawie nastąpił dopiero po publicznym nagłośnieniu problemu.
Panie Ministrze, fakty są takie, że wprowadza Pan opinię publiczną w błąd.
95 tys.? To teraz fakty:
A) Ile z tych pieniędzy to były środki, które MUSIELIŚCIE wypłacić i to nie z tytułu śmierci śp. Mateusza, ale dlatego że należały mu się w trakcie służby za życia:
36195,65 zł…
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) January 22, 2025
Pamięć o tragicznie zmarłym i śledztwo
Przypomnijmy, że aspirant sztabowy Mateusz Biernacki zginął 23 listopada 2024 roku podczas służby w Warszawie. Jego pogrzeb odbył się 29 listopada, a w ceremonii uczestniczyli przedstawiciele policji, administracji rządowej oraz pogrążona w żałobie rodzina. Pośmiertnie policjant został awansowany na wyższy stopień. Śledztwo w sprawie śmierci aspiranta sztabowego Mateusza Biernackiego nadal trwa.
Mecenas Bartosz Lewandowski pisze, że wdowa i dzieci asp.szt Mateusza Biernackiego (zginął na służbie 23.11.2024) „nie otrzymali od państwa wsparcia finansowego”. TO NIEPRAWDA. Łącznie do tej pory do rodziny policjanta trafiło prawie 95 tys. zł. 20 stycznia 2025 zakończyło się…
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) January 22, 2025
36 tyś. za zaległy urlop !? To ile lat on nie był na urlopie? Przy dwójce małych dzieci ,to trochę dziwne.
To ten adwokat, któego klienci uciekająza granicę? Szmydt na Białoruś, Romanowski, Szopa.
Może lepiej niech otworzy biuro podróży.
Jak bandyta kogoś zabije to nikt tym się nie przejmuje może pracodawca trochę bo da parę dni wolnego a tu żal tylko za co że kolega go sprzątnął druga sprawa czym zasłużył na awans za życia nie zasługiwał to co zmieniło się po śmierci przecież zginął z rąk kolegi po fachu
Jak mnie zabije kierowca w wypadku jako kierowcę też moja rodzina dostanie rentę co tu niegra
Co to ma być.Nie wkur… Narodu.Ta kobieta to jakaś sierota?
20.000 koszt pogrzebu? Dawno nikogo nie chowałem ale te koszty to takie jakby prezydenta chowali. Pani żona do pracy niech idzie a nie oczekiwania tylko, że będzie żyła lepiej niż za życia męża nic nie robiąc. Bo tak to wszystko wygląda. Ma konto na instagramie ?
PiS nadal wykorzystuje ludzkie tragedie do robienia polityki.
Przestańcie cyrki robić. W pracy giną też kierowcy, murarze czy treserzy lwów a odszkodowanie im się należy jeżeli porządnie się ubezpieczą! Nie dzielcie ludzi na lepszych i gorszych!!!
Otworzyli im nowy ośrodek szkoleniowy to może podczas interwencji nie będą już j****i do siebie z ostrej, odpalali głośników BT i sprawdzali czy zatrzymany typ na pewno nie jest skuty i uzbrojony. 😆
***** psiarnię na co dzień
Strata i wieki żal dla rodziny,ale trochę szok dla mnie …
Duże pieniądze
Sam urlop 36 tys zł …ludzie..
350 tyś już poszło do rodziny
W ” normalnej ” rodzinie odchodzi człowiek to ledwo renta na dziecko i radź sobie