Do nietypowego i zarazem groźnego zdarzenia doszło w rejonie parkingu jednego ze sklepów sieci Lidl w Lublinie. Zaparkowany pojazd stoczył się ze skarpy i uderzył w drzewo.
Za to tłumaczenie, to bym mu nawet mandat darował. Miszczo.
Pl
W życiu więcej do lidla nie pójdę.
Edek
Bo ręcznego się nie używa bo może się popsuć i na badaniu za pół roku lipa.
apor
Raczej – na biegu się nie zostawia, bo przecież ręczny jest.
Gasss
Kiedyś z tego samego parkingu i ze skarpy sama zjechała kolegi corsa. Szczęśliwie nikt nie przechodził chodnikiem ani nie przejeżdzał ulicą. Corsa podjechała pod stacje gazową. Niestety sama się nie zatankowała.
jerzy z wieży
Gdyby tylko udało wynaleźć takie coś dzięki czemu koła byłyby trwale zablokowane na czas postoju…
Ewa33
dla takich kierowników to najlepiej, jakby i podczas jazdy były te koła zablokowane
aa
Silny wiatr pewnie przyczynił się, że wywiało mu ostatnie szare komórki i efekty widać.
j23
kiedyś widziałem jak passat combi zjechał z tego parkingu i dojechał sam do stacji lpg po 2giej strony ulicy, znajomi widzieli fiata ,który podobnie skończył…może wystarczy barierki postawić na końcu parkingu,pewnie komuś uratuje życie
dosklepuLITR
to nie pierwszy raz z samochdem na tym parkingu. źle skonstruowany, nawet wózki kiedyś wyjechały. powinni przynajmniej podwyższyć krawęzniki.
Za to tłumaczenie, to bym mu nawet mandat darował. Miszczo.
W życiu więcej do lidla nie pójdę.
Bo ręcznego się nie używa bo może się popsuć i na badaniu za pół roku lipa.
Raczej – na biegu się nie zostawia, bo przecież ręczny jest.
Kiedyś z tego samego parkingu i ze skarpy sama zjechała kolegi corsa. Szczęśliwie nikt nie przechodził chodnikiem ani nie przejeżdzał ulicą. Corsa podjechała pod stacje gazową. Niestety sama się nie zatankowała.
Gdyby tylko udało wynaleźć takie coś dzięki czemu koła byłyby trwale zablokowane na czas postoju…
dla takich kierowników to najlepiej, jakby i podczas jazdy były te koła zablokowane
Silny wiatr pewnie przyczynił się, że wywiało mu ostatnie szare komórki i efekty widać.
kiedyś widziałem jak passat combi zjechał z tego parkingu i dojechał sam do stacji lpg po 2giej strony ulicy, znajomi widzieli fiata ,który podobnie skończył…może wystarczy barierki postawić na końcu parkingu,pewnie komuś uratuje życie
to nie pierwszy raz z samochdem na tym parkingu. źle skonstruowany, nawet wózki kiedyś wyjechały. powinni przynajmniej podwyższyć krawęzniki.