Przechodził z hulajnogą przez przejście, został potrącony przez opla. Dziecko przebywa w szpitalu 13:29 30-03-2019

Wczoraj informowaliśmy o wypadku z udziałem kilkuletniego dziecka w Nowych Komaszycach w powiecie opolskich. Znanych jest więcej szczegółów tego poważnego wypadku.
Do zdarzenia doszło w piątek po południu na drodze wojewódzkiej nr 747. Jak ustalili policjanci 31-letnia mieszkanka gminy Chodel kierując pojazdem marki Opel Astra jechała od Opola Lubelskiego w kierunku Chodla. Nie zachowała jednak należytej ostrożności oraz uwagi w rejonie przejścia dla pieszych i potrąciła 9-latka.
Dziecko przechodziło przez przejście z hulajnogą. W wyniku potrącenia 9-latek doznał poważnych obrażeń ciała i został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Lublinie. Kierująca pojazdem była trzeźwa. Przez około dwie godziny droga była zablokowana, a ruch skierowano na objazdy. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności tego wypadku.
(fot. Policja Opole Lubelskie)
Co to znaczy „zachować ostrożność” bo policja używa frazesów byle znaleźć na kogoś haka. Czy tam pracują jeszcze jacyś normalni ludzie?
Zachować szczególna ostrożność – ostrożność polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie.
Mamy nadzieję, że pomogliśmy ;).
Droga redakcjo – ostrożność i szczególna ostrożność to w polskim prawie dwie różne rzeczy 🙂
Więc cytowanie formułek nic nie zmieni. W przepisach zachowanie szczególnej ostrożności to frazes i jeśli komuś się zarzuca to należy określić na czym polegało jego niezachowanie (długi czas reakcji, nieustąpienie pierwszeństwa) bo samo niezachowanie szczególnej ostrożności to paragraf, który można przyporządkować praktycznie każdemu.
I jedno i drugie nie zostało zachowane, skoro dziecko zostało potrącone. Odsyłamy do przepisów Prawa o ruchu drogowym. Czcze dyskusje są zbędne, jeżeli ktoś nie wie, czym jest zachowanie ostrożności w rejonie przejścia dla pieszych.
Nikt nie każe zabierać głosu osobom, które na prawie się nie znają.
Ja przypomnę, o czym jest ostatnio głośno – w Polsce pieszy nie ma pierwszeństwa zanim wejdzie na przejście ze względów bezpieczeństwa. Jeśli dziecko nie potrafi do tego się dostosować – od czegoś ma rodziców.
Nie wiem, co ma celu powtarzanie, że „pieszy nie ma pierwszeństwa przed przejściem”, skoro do potrącenia doszło na przejściu, a nie poza nim.
Natomiast zgodnie z rozporządzeniem Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych:
„Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6 (przejście dla pieszych), D-6a (przejazd dla rowerów) albo D-6b (przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów) jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub NA NIE WCHODZĄCYCH LUB WJEŻDŻAJĄCYCH”.
„LUB NA NIE WCHODZĄCYCH LUB WJEŻDŻAJĄCYCH”, czyli jeszcze się na nim nieznajdujących,
Panie kołnierzu wygięty – kierujący ma obowiązek zmniejszyć prędkość, ale ma prawo spodziewać się że pieszy nie wejdzie mu wprost pod samochód, czyli wchodząc da mu szanse na wyhamowanie. Jesteśmy ludźmi. Musimy sobie elementarnie ufać.
Mam nadzieję że nam masz prawa jazdy jak nie wiesz co oznacza „szczególna ostrożność”. zamiast siedzieć na pejsbuku poszukaj definicji.
Czytaj ze zrozumieniem -zdanie z artykułu „Dziecko przechodziło przez przejście z hulajnogą”. Miało więc pierwszeństwo. Po drugie szczególna ostrożność to obowiązek wytężenia uwagi w rejonach np. przejść dla pieszych właśnie dla tego że mogą się tam pojawić dzieci, osoby starsze, zniedołężniałe lub upośledzone. To czy jest pierwszeństwo i kto je ma to sprawa drugorzędna – pierwszeństwo wpływa na to czy sprawca zdarzenia ma bardziej pozamiatane czy nie. Szczególna ostrożność to także konieczność np. wysilenia mózgownicy przy skrzyżowaniach. To dlatego takie miejsca się oznacza w odpowiedni sposób by kierowca wiedział zawczasu że może być słabo. Jak nie łapiesz to marnie z twoim IQ.
Czy ślepej amebie zostało zatrzymane prawko?
To tzw. „selektywna ślepota”. Czerwone światło i znak „ustąp pierwszeństwa” jeszcze zobaczy, ale przejścia dla pieszych nie widzi, bo widzieć nie chce.
Każdy rozumie jak chce ale do jasnej cholery przejście dla pieszych widać z daleka i po to tam jest żeby ludzie przechodzili więc należy zwolnić i rozejrzeć się przynajmniej a nie gonić huj wie gdzie po trupach do celu
Istotne jest co z dzieckiem.
Istnieje zagrożenia życia?
A może dziedziak na hulajnodze przejeżdżał, a nie przechodził. Szkoda dzieciaka ale rodzice też powinni uczyć go jak się zachować na ulicy i zasady ograniczonego zaufania.
Dzieciak bez opieki jezdzi po ulicy a winnym jest obcy człowiek.
Słuszną linię ma nasza władza…
sam mam dziecko w tym wieku i wiem, ze maja specjalne zajecia na lekcjach techniki z zakresu bezpieczenstwa na drodze, wiec mozna zakladac, ze dziecko „przechodzilo z hulajnoga” tak jak to zostalo napisane w artykule (w przeciwnym razie napisano by, ze wjechalo na przejscie na hulajnodze)… dziewczyna, kierujaca samochodem, pewnie myslala, ze zdazy przejechac…
kiedys, przechodzac z malym dzieckiem przez przejscie przy szkole, musialem sie zatrzymac na srodku jezdni, bo pomimo tego, ze na jednym pasie kierowca sie zatrzymal… to pani nadjezdzajaca z drugiej strony wolala sie skupic na tym, co jej wypadlo z rak na podloge(przyp. telefon) i na tym, by sie akurat po niego schylic… zdazyla wyhamowac dopiero 10 m za przejsciem… za co dostala jeby od starszego goscia, ktory akurat przechodzil..