Próbowali przemycić środki ochrony roślin
17:26 26-06-2018
W minioną niedzielę funkcjonariusze Oddziału Celnego Drogowego w Dorohusku podczas kontroli samochodu osobowego marki Volvo, którym podróżował 55-letni obywatel naszego kraju, ujawnili łącznie prawie 40 kg oraz 33 litry różnego rodzaju preparatów wykorzystywanych w ogrodnictwie. Substancje ukryte były w bagażu podręcznym, bagażniku oraz kokpicie. W większości przewożone były w opakowaniach bez etykiet, takich jak kanister czy butelki po innych produktach.
Polak wyjaśnił, że kupił pestycydy na własny użytek na bazarze w Lubomlu. Przeciwko mężczyźnie zostało wszczęte postępowanie karne skarbowe.
Tego samego dnia na przejściu granicznym w Hrebennem, kontrolując samochód ciężarowy marki MAN, w bagażu kierowcy funkcjonariusze ujawnili 3 kg środka ochrony roślin. 59-letniego kierowcę ukarano mandatem karnym w wysokości 500 zł.
W samym czerwcu na przejściach granicznych z Ukrainą funkcjonariusze KAS zatrzymali łącznie około 47 kg i 54 litry różnego rodzaju preparatów. Podrabiane środki ochrony roślin stanowią poważne zagrożenie zarówno dla konsumentów żywności pochodzenia roślinnego, jak i środowiska naturalnego. Wszystkie tego typu preparaty, zatrzymywane na granicy czy w nielegalnym obrocie wewnątrz kraju, są niszczone.
2018-06-26 17:18:44
(fot. KAS)
Obudzili się od kilku lat ukraincy zwożą nielegalne opryski
szkoda, że nie napisali ile kosztuje Nas zniszczenie tego typu środków?
Nie od kilku lat a od połowy lat 90 szczególnie na tereny przygraniczne. W cywilizowanych krajach jest pełna kontrola stosowania chemii w rolnictwie i przemyśle spożywczym i nikt nie ma szans na zastosowanie byle czego ze wschodu po czym wszystkie pszczoły padają a ludzie chorują masowo na raka. Zdrowa żywność jest tylko tam, gdzie stosuje się chemię pod ścisłym nadzorem właściwych urzędów a w przemyśle spożywczym nie dosypuje się chemii do produktów. Zagraniczne owoce są znacznie zdrowsze i lepsze.
Ale płody rolne traktowane tymi preparatami można sprowadzać na potęgę! Nie mają już żadnych rakotwórczych właściwości? Co robią nasze suche porty przeładunkowe? W 2016 r Ukraina wwiozła na teren UE ponad 8 mln ton zboża. Tu chodzi o to, że nie można handlować czymś, co wszędzie kosztuje tak samo. Wielkie różnice= wiele interesy.
Sratatatav… Pełna kontrola tu chyba mózgu w tych krajach, po prostu tego nie naglasniaja aby opinia publiczna się interesowała za dużo…
To opryski to nielegalnie
Teraz to wszystko przemyt nic nie wolno przywiazć