Pożar mercedesa na parkingu
13:14 22-08-2017

Do pożaru doszło we wtorek około południa na parkingu przy dyskoncie w rejonie skrzyżowania ul. Bursztynowej z ul. Topazową. W zaparkowanym mercedesie nagle pojawił się ogień. Początkowo właściciel i świadkowie zdarzenia próbowali gasić pożar gaśnicami, na miejsce wezwano jednak straż pożarną.
Po kilkunastu minutach zagrożenie pożarowe zostało opanowane. Pojazd częściowo spłonął. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności pojawienia się ognia. Na miejscu interweniowała także policja. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Wstępnie ustalono, że ogień pojawił się w komorze silnika.
2017-08-22 13:02:58
(fot. nadesłane Agata, Darek)
Zdawałoby sie, że merc to taki porządny samochód, a tu, agentka towarzyska, taki łatwopalny jakiś.
Czyżby jego właściciel brechnął coś , na kogoś, nie tu gdzie nie powinien???
Albo może „inne przysługi” komuś jest winien.
To jest Mercedes twoim zdaniem?
To W210 jest!
Odstawisz na skup dwa worki ziemniaków i parę prosiąt i masz na W210… nawet paliwa nie musisz tankować, bo wystarczy dwa razy tupnąć i dziura w podłodze będzie taka, że do domu wrócisz jak poczciwy Fred Flinston.
Każdej firmie trafia się model psujący jej reputację na lata… Mercedesowi trafił się W210.
..francuskie tak mają
ale tylko te poniemieckie
francuskie, niemieckie i inne mają coś takiego jak bezpieczniki… chyba że polski „mechanik” uznał że były za słabe… Dzieje się tak jak „mechanik” nie potrafi znaleźć przyczyny usterki, która powoduje przepalanie bezpiecznika i wsadza „grubszy”… wtedy zamiast bezpiecznika pali się auto przypadkowej marki co jest oczywiście okazją podleczenia kompleksów posiadaczy innych marek…!
Kara za hu….kowe parkowanie ?
Tez znałem kiedyś takiego Pana z mercedesa co Wawa z miła chęcią by to mu zrobiła
STARY 20 LETNI OKULARNIK MIAL PRAWO SIE ZJARAC PROSTE