Spływają do nas kolejne informacje dotyczące utrudnień w ruchu na ulicach Lublina. Jak nam przekazujecie, największy problem mają kierowcy z pokonaniem wzniesień.
Może by naszych drogowców wysłać na kursy doszkalające na Alaskę?
aa
Albo „kierowców”.
boratpolska
Wszystkim pozabierać prawa jazdy, pseudokierowcy., ale milicjanty zabierają tym co jeżdżą tylko za szybko, lebiegi są pod protekcją.
olo
Co roku to samo w tytch samych miejscach i po opadach śniegu. Służby drogowe i nimi zarządzający są jełopami czy tylko idio tami ?
Lolo
a tak trąbili że są przygotowani, ile to ton soli nie mają, a tu jak zwykle zima zaskoczyła 🙂
YY
Ludzie spokojnie .
Z drogowcami jest jak z polską reprezentacją w piłkę kopaną . Niby gotowi , prężą muskuły i jak co do czego to zal i rozczarowanie. I tak jest od lat i trzeba przywyknąć.
bobek
Ciężko posypać ZANIM coś spadnie? Prognozy dostępne dla każdego na Meteo się sprawdziły co do godziny, a zarząd dróg co? Jak zwykle czeka aż śnieg spadnie, a potem się tłumaczy, że jak pada to nie ma sensu odśnieżać bo i tak nowy spadnie.
aa
Ok 21 wracałem ze sklepu to na AK jechała solniczka.
V1
Panie Zuk wyciągniesz pan jakieś konsekwencje tej kolejnej komromitacji służ czy nie ?
Kant
Każda godzina , każdy dzień w oszczędności wozokilometrów i soli , to wiecej zostanie na premie .
Kaczysta
Jest zima, to i mamy śnieg. Drogowcy robili, co mogli od napewno 22.00. Jak sypie śnieg to muszą być problemy.
LUB
Od 22 giej rok temu chyba , ani soli ani piasku , ani żwiru na podjazdach utrzymanie dróg lezy ale cosi,ę dziwić wschód do dzikusów ruskich tylko 100 km.
Qń polski
Najważniejsze, że miasto (jak zapewniało) jest przygotowane do zimy 😉
Może by naszych drogowców wysłać na kursy doszkalające na Alaskę?
Albo „kierowców”.
Wszystkim pozabierać prawa jazdy, pseudokierowcy., ale milicjanty zabierają tym co jeżdżą tylko za szybko, lebiegi są pod protekcją.
Co roku to samo w tytch samych miejscach i po opadach śniegu. Służby drogowe i nimi zarządzający są jełopami czy tylko idio tami ?
a tak trąbili że są przygotowani, ile to ton soli nie mają, a tu jak zwykle zima zaskoczyła 🙂
Ludzie spokojnie .
Z drogowcami jest jak z polską reprezentacją w piłkę kopaną . Niby gotowi , prężą muskuły i jak co do czego to zal i rozczarowanie. I tak jest od lat i trzeba przywyknąć.
Ciężko posypać ZANIM coś spadnie? Prognozy dostępne dla każdego na Meteo się sprawdziły co do godziny, a zarząd dróg co? Jak zwykle czeka aż śnieg spadnie, a potem się tłumaczy, że jak pada to nie ma sensu odśnieżać bo i tak nowy spadnie.
Ok 21 wracałem ze sklepu to na AK jechała solniczka.
Panie Zuk wyciągniesz pan jakieś konsekwencje tej kolejnej komromitacji służ czy nie ?
Każda godzina , każdy dzień w oszczędności wozokilometrów i soli , to wiecej zostanie na premie .
Jest zima, to i mamy śnieg. Drogowcy robili, co mogli od napewno 22.00. Jak sypie śnieg to muszą być problemy.
Od 22 giej rok temu chyba , ani soli ani piasku , ani żwiru na podjazdach utrzymanie dróg lezy ale cosi,ę dziwić wschód do dzikusów ruskich tylko 100 km.
Najważniejsze, że miasto (jak zapewniało) jest przygotowane do zimy 😉