Oszustwo przez Messenger. Przekazali kody BLIK, stracili ponad 8000 zł
11:46 14-01-2025 | Autor: redakcja

Dwa przypadki oszustw, które miały miejsce w ostatnich dniach, pokazują, jak łatwo można stać się ofiarą przestępców wykorzystujących zaufanie do bliskich osób. Oszuści posłużyli się popularnym komunikatorem Messenger, aby wyłudzić od swoich ofiar łącznie blisko 8600 zł.
Pierwszy przypadek dotyczył 27-letniego mieszkańca gminy Szczebrzeszyn, który otrzymał wiadomość od rzekomego kolegi z prośbą o pożyczkę. Zwykle korespondowali oni za pośrednictwem Messengera, więc mężczyzna nie podejrzewał niczego złego. Po zapytaniu, na co potrzebne są pieniądze, „kolega” odpowiedział, że na myjki, co nie wzbudziło jego wątpliwości. 27-latek wygenerował kod BLIK i przekazał go znajomemu.
Gdy po chwili „kolega” napisał, że pieniądze nie dotarły, mężczyzna ponownie wygenerował kod i dokonał płatności. Ostatecznie powtórzył tę czynność trzykrotnie, przekazując oszustowi łącznie ponad 6700 zł. Dopiero po kilku minutach, widząc ostrzeżenia od wspólnych znajomych na Facebooku, mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą przestępców. Złożył reklamację w banku oraz zawiadomił policję.
W podobny sposób oszuści oszukali również 24-letnią kobietę z Zamościa. Po otrzymaniu wiadomości z prośbą o pomoc finansową, uwierzyła, że rozmawia z prawdziwym kolegą. Przekazała najpierw 800 zł na opłacenie internetowych zakupów, a potem, po kolejnej prośbie o większą kwotę, wysłała kolejny kod BLIK. Dopiero po chwili prawdziwy kolega napisał jej, że ktoś włamał się na jego konto i rozsyłał fałszywe prośby o pieniądze. Niestety, 24-latka straciła w sumie 1600 zł. Całą sprawę zgłosiła na policję w Zamościu.
Uważaj na oszustów – weryfikuj prośby o pomoc finansową!
Obydwa przypadki przypominają, jak ważne jest zachowanie ostrożności w kontaktach online, nawet z osobami, które znamy. Przestępcy często wykorzystują zaufanie, podszywając się pod naszych znajomych i wysyłając prośby o pilną pomoc finansową. Osoby oszukane przez Blik mogą nie być w stanie odzyskać swoich pieniędzy, ponieważ płatności realizowane tym systemem są natychmiastowe i nieodwracalne.
Policja apeluje o ostrożność przy podejmowaniu decyzji o przelewaniu pieniędzy na prośbę bliskich osób. Zanim zdecydujemy się na wysłanie kodu BLIK, warto skontaktować się z osobą bezpośrednio – zadzwonić lub spotkać się osobiście, aby upewnić się, że prośba jest autentyczna. Pamiętajmy, że oszuści potrafią wyłudzać pieniądze na różne sposoby – na opłacenie paczki, zakupu czy rachunku – a ich metody zmieniają się z dnia na dzień. Zachowajmy ostrożność i nie dajmy się wciągnąć w pułapkę oszustów.
-To ty czy wirus?
-ja
-aa, to ok..
-ale na pewno to ty?
– no jasne że ja
Szach, mat eksperci… Radzicie weryfikować prośby a tu mimo że ofiara zastosowała dwuetapową weryfikację i tak została wydymana. Jak żyć?
„Złożył reklamację w banku” – sam, dobrowolnie przekazuje nieznanemu odbiorcy kody blik. Nie bardzo rozumiem czego w tej sytuacji wymaga od banku. Chyba tylko lepszego zabezpieczenia przed własną głupotą.
Wszystko zależy od historii, bo np możesz w sklepie wpisać kod blik i go zatwierdzić a ten kod ktoś przejął to już jest podstawa do zwrotu środków, gdyż ktoś użył w tym czasie wygenerowanego kodu.
Ale weryfikacja przednia. To już bardziej przezorne były małe koźlątka, które bały się wilka pukającego do drzwi. Wilk przynajmniej musiał się przebierać za mamę kozę, a tutaj złodziejaszek dwukrotnie potwierdził, że nie jest oszustem i wydymał ofiarę.
Rozumiem ludzi po 60 czy 80, ale tacy młodzi? To jest ta nadzieje narodu?
znowu głaby z Zamościa , hahahahahahaha
cdn….
ja już taki miałem 2 razy wiadomości z blikiem od znajomości.
a ja odpisuje ze nie kolegą albo koleżanka tylko głupi haker 🙂
Miałem też coś takiego już 2 razy. Za każdym razem po skorzystaniu z o el iks. Uważajcie na ich aplikację.
o el iks to w ogóle jakaś parodia, podobnie jak marketplace. Wystawiłem przedmiot i urywały mi się messengery i watsupy od zainteresowanych klientów, usilnie chcących mi podstawić kuriera po wcześniejszym kliknięciu w link i podaniu danych do przelewu itd. Dosłownie 9/10 przypadków. Osoby często z fejkowymi kontami na fb w których wpisują jako miejsce zatrudnienia np firmę kurierską, co miałoby bardziej uwiarygodnić chęć własnego odbioru. Nie ma jakiejś komórki której można by to zgłaszać? Jakby sie takiemu cwaniakowi policja ukłoniła z drugiej strony to by moze trochę zluzowali z tym scamem
to poza por nbookiem świata nie widzi tylko współczuć
Znowu mieszkańcy wiadomego powiatu. Skąd ci oszuści wiedzą, że tam najłatwiej się obłowić?🤣
Złożył reklamację na swoją głupotę czy jak? Dlatego jest limit do 500zł aby przygłupi za dużo nie tracili, ale ten był trochę „sprytniejszy” i zwiększył sobie limit 😛