Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Ostatni protest rolników nie wszystkim się spodobał. Zmieniają więc formę działania i uderzą w polityków

W tym tygodniu ma odbyć się kolejna, ogólnopolska akcja w ramach protestu rolników. Tym razem jednak nie powinno być utrudnień na drogach. Celem są bowiem biura polityków.

Protest rolników nie ustaje. Właśnie szykują oni kolejną, dużą ogólnopolską akcję. Tym razem działania nie będą polegały na blokowaniu dróg, jak to miało miejsce ostatnio. Jak wskazują gospodarze, tego typu forma pikietowania nie przypadła części społeczeństwa do gustu i spotkała się z krytyką. Dlatego tym razem działania mają być skierowane wobec polityków.

W czwartek, 4 kwietnia, rolnicy zamierzają odwiedzić biura poselskie i senatorskie w całym kraju. Oczywiście przyjadą z postulatami, co ma po raz kolejny przypomnieć rządzącym, o co walczą, czego się domagają i że nie odpuszczą aż do skutku. To jednak nie wszystko. Zamierzają zabrać ze sobą także „prezenty” ze swoich gospodarstw.

Rolnicy zaznaczają, iż czwartkowe protesty będą „spontaniczne”, dlatego też w wielu miejscach mogą one wyglądać inaczej. Niewykluczone jest również pojawienie się ciągników i maszyn rolniczych. Decyzje podejmują bowiem sami pikietujący. Jak podkreślono, przynależność partyjna nie ma znaczenia, gdyż za dramatyczną sytuację w rolnictwie ma odpowiadać cały rząd.

Sporo gorzkich słów kierowanych jest również wobec przedstawicieli ugrupowań rolniczych, którzy to w marcu podczas spotkania w Jasionce, podpisali porozumienie z rządem. Jak zaznaczono, treści te nie zostały uzgodnione z protestującymi rolnikami, więc ci się z nimi nie utożsamiają. Rolnicy wskazują bowiem, że skupiono się na dopłatach, a nie na rozwiązaniu problemu Zielonego Ładu czy też niekontrolowanego napływu produktów z Ukrainy. Dlatego też osoby te również mają zostać w czwartek odwiedzone.

Z uwagi, iż akcje zostały zapowiedziane, rolnicy oczekują spotkań i rozmów z poszczególnymi posłami i senatorami. Jeżeli danego polityka nie będzie, otrzyma on żółtą kartkę i dodatkowy czas na podjęcie dialogu. Jeżeli to nie poskutkuje, wówczas może spodziewać się „wspaniałej” reklamy swojego podejścia wobec problemów swoich wyborców a także kolejnych niespodzianek. Jakich? Tego na razie rolnicy nie chcą zdradzić.

27 komentarzy

  1. brawo na Nowogrodzką , zielony ład flagowy program nieudaczników PISwskich

  2. Na pewno to jest rozsądniejsze niż utrudnianie życia zwykłym ludziom. Tak powinno być od początku wtedy poparcie było by jeszcze większe…

    • bez utrudnień dla zwykłego Kowalskiego nie usłyszałbyś o tym w telewizji zapewne, byłoby wyciszone

      • nie kryty krytyk

        większość i tak nie ogląda telewizji, drogi panie dziadku teraz w Internecie się informacji szuka. bo raczej wątpie że młoda osoba twierdzi że ktoś w telewizji informacji szuka.

  3. Ciekawe czy Jarka i Pinokia też nawiedzą 😛

  4. Wreszcie poszli chłopaki po rozum do głowy i nie będą już zwykłym ludziom utrudniacie życia. Czekam na rajd na Żoliborz, do Sawickiego, Morawieckiego i Ardanowskiego z którym ostatnio widziałem wywiad i twierdził ze podpisując zielony ład nie wiedzieli co podpisuja

  5. nie kryty krytyk

    o proszę, ale jak to nie będzie blokad dróg, przecież to taki game changer.
    Jeszcze zapominacie drodzy rolnicy o zakładach i terminalach przeładunkowych ale gratulacje za to że w końcu wpadliście na to że blokada dróg mało da, albo da przeciwny skutek. spadek ceny to także sukces zakładów, a jakoś nie widzę żeby jakikolwiek był sparaliżowany. Obecnie to zakłady sparaliżowały wasze możliwości rozwoju, zarabiając przy tym krocie.
    odczuli by to dopiero jakby płynność finansowa odjechała, jak i u rolnika.
    czyli blokada zakładów które ewidentnie kupowały towar z zza wschodu, to nie był by głupi pomysł. 2-3 tygodnie bez przypływu gotówki, poprzez brak możliwości wysłania towaru. dałby im do zrozumienia ile stracić mogą na tym że szybko zyskali.

  6. Przecież sami się nie wybrali

  7. A przypomnijcie mi kto od początku był przeciw zielonemu ładowi?! Konfederacja! I tylko oni nie płaszczyli się przed eurosojuzem!

Dodaj komentarz