Oślepiło go słońce, wjechał hyundaiem w sygnalizatory świetlne
16:55 01-10-2017
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 15 w rejonie skrzyżowania ul. Jana Pawła II z ul. Granitową. Starszy mężczyzna kierujący pojazdem marki Hyundai, skręcając z ul. Granitowej w ul. Jana Pawła II zjechał nagle na wysepkę rozdzielającą pasy ruchu, a następnie uderzył w dwa sygnalizatory świetlne. Pojazd zatrzymał się na przeciwległym pasie ruchu.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego i policja. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Wstępnie ustalono, że kierującego hyundaiem oślepiło słońce, w wyniku tego zjechał na wysepkę.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności zdarzenia. Na skrzyżowaniu nie działa sygnalizacja świetlna.
Galeria zdjęć
2017-10-01 16:59:28
(fot. lublin112.pl, nadesłane Tomasz)
http://www.kurierlubelski.pl/wiadomosci/zamosc/a/grabowiec-niemowle-zmarlo-po-wypadku-na-pogrzebie,10368376/
badania dla kierowców powyżej określonego wieku co 3 miesiące!
Kierowca dkal swojego bezpieczeństwa i innych sam powinien oddać prawko.
Przez to skrzyżowanie , dziennie przejeżdża setki aut, a słońce zawzięło się akurat na dziadka, więc coś ze słońcem nie tak, albo z dziadkiem.
Policjanci nie mogą z motyka na słońce, to do dziadka z minus pięćset i niech zabiera złom na własny koszt.
Punkty oczywiście w gratisie.
Moim skromnym zdaniem, winny jest źle wyprofilowany zakręt i akurat na torze jazdy dziadunia, złośliwie, ustawione sygnalizatory i inne elementy dezorientujące „młodego” kierowcę.
Młodego bo uważa się, że na starość się dziecinnieje, co widać np. po panu Krzysztofie Ibiszu.
Co to za bzdury,.,
„Kierowca skrecajac z granitowej w Jana Pawła II,.,.,” to chyba wyjeżdżając z Lidla dostał skurczu łydki i nie zdjął nogi z gazu albo chciał zawrócić na recznym i się poobijal tylko jak go to slonce wtedy oślepiło,.,. A może ma kórza ślepotę,..
Skoro Pani tylko gdyba proszę nie pisać głupot. Byliśmy na miejscu i ustalaliśmy przebieg zdarzenia. Wyjeżdżając spod Lidla w żaden sposób nie dałoby się dokonać takich uszkodzeń to po pierwsze, po drugie obok pojazdu jechał mężczyzna volkswagenem, który wyraźnie zrelacjonował przebieg i hyundai jechał obok niego na pasie i w pewnym momencie zjechał na wysepkę, po wykonaniu skrętu z ul. Granitowej.