Kilka drzew znajdujących się przy ul. Zana w Lublinie zostało ogołoconych z gałęzi, o sprawie poinformował nas jeden z Czytelników. Jak się okazuje, działania te zostały wykonane bez wiedzy i zgody Miasta.
Zapraszamy pilarzy obok sądu bo tu te chabuzia trzeba powycinac Wallenroda Rymwida Grazyny
Sugsgvsyv
Strzyzenie po lubartowsku 🙂
greg
Może odrośnie, a moze już nie odrośnie. Jedno jest pewne – tych drzew nie należało przycinać, zwłaszcza w taki sposób. Nawet ustawowo jest uregulowane że przycięcie więcej niż 50% korony oznacza zniszczenie drzewa. To były młode klony z pięknie ukształtowaną kulistą koroną którą można co najwyżej skrócić po zewnętrznej stronie jak żywopłot. Ktoś to zrobił na złość albo popełnił błąd w sztuce. Prawdopodobnie to drugie. Ktoś zlecił robolom przycięcie ale nie udzielił im wskazówek jak to zrobić co do konkretnego gatunku drzewa. Jeśli odrośnie to jak to będzie wyglądać ? Po prostu jakiś prostak ze wsi wymyślił sobie że to odbije jak jego maliny. I wypuści pewnie baty na wiosnę. Tylko teraz te piekne dotąd klony będą wyglądać jak wiejskie brzózki. Za to powinna być kara. Ktoś to musiał widzieć z okolicznych budynków. Przecież są kamery. Napewno robili to w dzień. I na koniec podam przykład dla niektórych pseudoznawców. Drzewko bonsai kształtowane przez lata też można przyciąć przy samym pniu i pewnie odrośnie. Ale czy to będzie później to samo drzewo….?
Zapraszamy pilarzy obok sądu bo tu te chabuzia trzeba powycinac Wallenroda Rymwida Grazyny
Strzyzenie po lubartowsku 🙂
Może odrośnie, a moze już nie odrośnie. Jedno jest pewne – tych drzew nie należało przycinać, zwłaszcza w taki sposób. Nawet ustawowo jest uregulowane że przycięcie więcej niż 50% korony oznacza zniszczenie drzewa. To były młode klony z pięknie ukształtowaną kulistą koroną którą można co najwyżej skrócić po zewnętrznej stronie jak żywopłot. Ktoś to zrobił na złość albo popełnił błąd w sztuce. Prawdopodobnie to drugie. Ktoś zlecił robolom przycięcie ale nie udzielił im wskazówek jak to zrobić co do konkretnego gatunku drzewa. Jeśli odrośnie to jak to będzie wyglądać ? Po prostu jakiś prostak ze wsi wymyślił sobie że to odbije jak jego maliny. I wypuści pewnie baty na wiosnę. Tylko teraz te piekne dotąd klony będą wyglądać jak wiejskie brzózki. Za to powinna być kara. Ktoś to musiał widzieć z okolicznych budynków. Przecież są kamery. Napewno robili to w dzień. I na koniec podam przykład dla niektórych pseudoznawców. Drzewko bonsai kształtowane przez lata też można przyciąć przy samym pniu i pewnie odrośnie. Ale czy to będzie później to samo drzewo….?