Ponad sto osób przez kilka godzin szukało 2,5-letniego chłopca, który oddalił się matce, kiedy ta zajęta była zbiorem malin. Dziecko udało się odnaleźć całe i zdrowe.
wódz indjański "Spdadający na swoich wrogów jak grom z jasnego nieba"
W grupie siła ! Dobrze, że wszyscy okoliczni pomagali, ale może warto było wcześniej zadzwonić po pomoc, nie zastanawiać się? Na szczęście jeszcze potrafimy się wspólnie organizować i zapobiegać nieszczęściom, a nie tylko pisać komentarze 🙂 Pozdrowienia dla mamy i małego.
MS
prawie jak „Dzikie róże”
Typowy Janusz
Ciekawe jaki teraz matka dostanie wyrok za narażenie życia i zdrowia dziecka?
grażynka
a jaka cena na maliny w tym roku???
Ewa
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło,nie wyobrażam sobie jak dziecko zaledwie 2,5 letnie musiało być wystraszone,różne wypadki się zdarzają ale kur.. mać rodzic powinien mieć oczy i uszy szeroko otwarte i MYŚLEĆ!!!!!!
W grupie siła ! Dobrze, że wszyscy okoliczni pomagali, ale może warto było wcześniej zadzwonić po pomoc, nie zastanawiać się? Na szczęście jeszcze potrafimy się wspólnie organizować i zapobiegać nieszczęściom, a nie tylko pisać komentarze 🙂 Pozdrowienia dla mamy i małego.
prawie jak „Dzikie róże”
Ciekawe jaki teraz matka dostanie wyrok za narażenie życia i zdrowia dziecka?
a jaka cena na maliny w tym roku???
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło,nie wyobrażam sobie jak dziecko zaledwie 2,5 letnie musiało być wystraszone,różne wypadki się zdarzają ale kur.. mać rodzic powinien mieć oczy i uszy szeroko otwarte i MYŚLEĆ!!!!!!