Feliniada: Powroty po koncertach przebiegały wyjątkowo spokojnie
22:22 18-05-2013 | Autor: redakcja
W przeciwieństwie do lat ubiegłych wyjątkowo spokojnie i bezpiecznie zakończyła się piątkowa impreza na Felinie.
Porozbijane przystanki, palące się śmietniki a kosze na śmieci porozrzucane na jezdni, zniszczona zieleń uszkodzone znaki drogowe – praktycznie za każdym razem tak wyglądały okoliczne ulice po przejściu osób wracających z Feliniady. Kilka podstawionych autobusów nie było w stanie zabrać wszystkich imprezowiczów, dlatego większość z nich wracało do domów na piechotę. A obecność w grupie oraz wypity alkohol powodowały różne, nie do końca zgodne z prawem chuligańskie wybryki. Jednak w tym roku organizatorzy oraz policja stanęli na wysokości zadania i powrót uczestników zabawy przebiegał w kontrolowanych warunkach.
Sznur autobusów dla powracających do domów z koncertów, policjanci zarówno w oznakowanych jak i nieoznakowanych radiowozach a na motocyklach funkcjonariusze drogówki, to wszystko spowodowało że tegoroczny powrót imprezowiczów z Feliniady przebiegał wyjątkowo spokojnie.
Funkcjonariusze interweniowali tylko kilka razy w przypadkach typowo porządkowych. Za to poruszający się na motocyklach jedni z najlepszych policjantów w lubelskiej drogówce ujawnili i zatrzymali mężczyznę, który pod wpływem alkoholu kierował samochodem. Został zatrzymany na al. Witosa, w okolicach wiaduktu przy ulicy Grygowej. Młody kierowca hondy tłumaczył, że wcześniej pił piwo, a że minęło już trochę czasu to był pewien, iż może już prowadzić auto.
Komentarze wyłączone