Dworzec autobusowy przy al. Tysiąclecia zostaje na dłużej. Na razie nie będzie jego likwidacji, kursy autobusów będą utrzymane
15:51 10-02-2025 | Autor: redakcja

Po raz kolejny zmieniły się plany co do funkcjonowania „starego” dworca autobusowego w Lublinie. Ze zlokalizowanego przy al. Tysiąclecia obiektu kursują jeszcze autobusy m.in. do Białej Podlaskiej, Brzostówki, Kawki, Krakowa, Łodzi, Łukowa, Nasutowa, Osówki, Ostrowa Lubelskiego, Parczewa, Puław, Radomia, Rudki Kozłowieckiej oraz przede wszystkim Łęcznej i Lubartowa. Są też kursy do wielu miast na Ukrainie.
Początkowo zarządzająca dworcem spółka informowała, że przewoźnicy, którzy w dalszym ciągu odjeżdżają z tego miejsca, muszą przenieść się na nowy dworzec do końca ub. roku. Później termin ten przesunięto na koniec stycznia, a niedawno ogłoszono, że ostatecznym terminem będzie koniec lutego. Władze Lubelskich Dworców wskazywały, iż do wszystkich przewoźników wysłane zostały informacje na ten temat, wypowiedziano im również umowy.
Wicemarszałek województwa lubelskiego Piotr Breś tłumaczył wówczas, iż był to ukłon w stronę przewoźników, którzy narzekali, że mają zbyt mało czasu na załatwienie formalności związanych z przeniesieniem się na nowy dworzec. Mowa m.in. o uzyskaniu zgód na korzystanie z przystanków jak też uzgodnień z samorządami, przez teren których przebiega linia komunikacyjna.
Od piątku otrzymujemy jednak liczne sygnały, iż jest to już nieaktualne, a dworzec ma działać dłużej. Mianowicie jeden z przewoźników poinformował swoich pasażerów, że pozostaje na dworcu przy al. Tysiąclecia. Co więcej, nie na miesiąc czy dwa, lecz we wskazywanym terminie mowa jest o końcu roku.
Jak ustaliliśmy, rzeczywiście termin wygaszenia dworca wraz z końcem lutego jest już nieaktualny. Przewoźnicy, którzy wykonują z obiektu najwięcej kursów zaczęli bowiem wnioskować o to, aby mogli dłużej realizować z tego miejsca swoją działalność. Mowa tu o firmach obsługujących m.in. trasę Lublin – Łęczna. Na razie rozmowy trwają, jednak wiadomo już, że umowy mają zostać przedłużone.
– W związku z podjętymi działaniami mającymi na celu aktualizację w zakresie rzeczowo- finansowym nieruchomości będących własnością Województwa Lubelskiego zarządzanych przez Spółkę Lubelskie Dworce SA oraz odpowiadając na prośby Przewoźników podjęto decyzję o wydłużeniu okresu prowadzenia działalności dworcowej. Na obecnym etapie nie wskazujemy ostatecznego terminu wygaszenia działalności – wyjaśnia nam Remigiusz Małecki z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego.
Plany likwidacji dworca autobusowego przy al. Tysiąclecia w Lublinie znane są od wielu lat. Pierwsze informacje, iż dni obiektu są policzone, pojawiały się już w momencie, kiedy miasto ogłaszało plany budowy nowego dworca. Wówczas jednak nikt jeszcze nie był w stanie określić, kiedy to dokładnie nastąpi. Na razie samorząd województwa lubelskiego nie ma też jeszcze ugruntowanych planów na to, co stanie się z terenem, kiedy dworzec ostatecznie przestanie już istnieć.
Nowa prezes musi mieć ciepłą posadkę i przytulić trochę grosza.
Bałagan i wokół i na dworcu, jak widać. Ludzie, co rzadko jezdżą muszą się zastanawiać, z którego dworca.
Tyle szumu w mediach, nie tylko lokalnych, że taki nowy wypasiony dworzec w Lublinie. A tymczasem trudno o decyzję, aby zamknąć ten slams.
Dziadostwo i jeden wielki burdel A można nowy zamknąć to beeedzie więcej zadowolonych pasażerów
Przewoźnicy mieli ponad rok by się dostosować, a mimo to lobby busiarskie wygrało na tysiąclecia powinien być co najwyżej miejsce przesiadkowe i tyle. Absurdem jest to by funkcjonowały dwa dworce, ludzie którzy np jadą z Warszawy pociągiem, a chcą podjechać do Lubartowa, muszą jeszcze przesiąść się w autobus miejski, który jeździ od święta by dojechać na ten stary dworzec, kompletny absurd i brak logiki.
a ludzie Lubartowa do Przychodni na jaczewskiego , to pół Lublina przejadą na nowy dworzec , a potem z powrotem ale z przesiadkami. a 3 przystanki i dworce kolejowe w Lublinie już nie jest absurdem ?
są po to żeby ludzie mieli bliżej do pociągu , a nie musieli jeździć z jednego końca miasta na drugi komunikacją miejską i niepotrzebnie generowali ruch drogowy.
Kłamiesz czy nie wiesz? Jadąc od strony Lubartowa masz do wysiadania przystanek na Unickiej a stamtąd rzut beretem jest Jaczewskiego. Dworzec dworcem ale w Lublinie są jeszcze przystanki, z których korzystać mogą pojazdy komunikacji międzymiastowej. Nikt nie każe jechać do samego dworca.
Pół miasta? Z pod dworca są połączenia na Jaczewskiego bezproblemowe . Ale przecież dostosować się jeszcze do tego trzeba. Zmiany bolą, bo ciężko się przyzwyczaić, co nie?
Taka brzydota w centrum miasto. Wstyd
Nie wie lewica co robi prawica, nie wie prawica co robi prawica.
A dworzec jak był i będzie w tym samym miejscu.
To niech reszta wraca z nowego dworca na stary PKS.
MPK fo lubartowa i łęcznej co 10 minut puścić i wszyscy będą zadowoleni
Co za syf. A potem sprzedadzą teren komuś z zagranicy a ten go ogrodzi blachą na lata jak Arkady na lubartowskiej
Biedna wcisło się zapłacze, tyle krzyku i biegania i nic nie pomogło
Już wróciłeś z miesiączki smoleńczyków?
A co ma piernik do wiatraka?
Ale macie z miesiączkami ha ha ha