Dwaj nastolatkowie w potrzasku. Próbowali ukraść samochód, wpadli na gorącym uczynku
11:04 31-01-2022 | Autor: redakcja
W minioną sobotę włodawscy policjanci otrzymali zgłoszenie o usiłowaniu kradzieży pojazdu osobowego. Zgłaszający przekazał, że zatrzymał dwóch chłopców, którzy włamali się do auta jego syna.
Na miejscu mundurowi zastali dwóch nastolatków. Jak ustalili funkcjonariusze, obaj chcieli ukraść zaparkowanego opla vectrę. Przeszkodził im w tym właściciel z synem, którzy widząc młodego chłopaka próbującego uruchomić ich pojazd, ujęli sprawców na gorącym uczynku.
Mieszkańcy gminy Stary Brus w wieku 17 i 18 lat usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży. Z kolei 18-latek poniesie dodatkowe konsekwencje związane z naruszeniem nietykalności cielesnej policjanta, do której doszło podczas wykonywanych czynności.
Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast osobie, która narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza podczas wykonywania czynności służbowych, grozi kara do 3 lat więzienia.
(fot. pixabay.com\ilustracyjne)
jednemu 5, drugiemu 8 i po sprawie, tak powinno działać prawo, a to będzie się ciągnęło rok i dostaną 2 w zawiasach i dalej będą kradli.
amatorzy. takie desperadzkie kroki . pewnie na przeszczep potrzebowali do swoich wiejskich opli
Nie nastolatkowie tylko bandziory !!!
napaść na ojca z synem, by uciec przed przyjazdem policji, nie dali rady. ale próbować z policjantem, gdy było już po ptakach i naruszyć jego nietykalność, za co są dodatkowe zarzuty – genialny pomysł.
teraz jeszcze tylko obraza sądu na rozprawie i będzie jackpot głupoty.
Zazwyczaj to jest tak, że funkcjonariusz nadużywa swoich uprawnień, bo władza uderzyła do głowy. A kiedy ktoś próbuje się bronić to 'narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza podczas wykonywania czynności służbowych’.
O to to
Policja i inni funkcjonariusze publiczni są pod specjalną ochroną i są nietykalni a kto do tego się nie stosuje ponosi konsekwencje i tyle w temacie.
Heh. To ja złodziej 2 kręcą?
… pokolenie +500 w akcji … przykre
I po co to było policjantów narażać, nadzwyczajnej kaście d..ę zawracać? Nie prościej było na kolanie grabki połamać i po kopie na do widzenia? Jak rodzice tak wychowali to teraz im pupy podcierać i siusiaka trzymać.