Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Dość kosztowne kliknięcie w link. Nie róbcie tak!

Mieszkanka powiatu włodawskiego chciała sprzedać niepotrzebne rzeczy na jednym z portali w Internecie. Kobieta popełniła błąd, ponieważ kliknęła w przesłany link i podała dane, które umożliwiły oszustowi kradzież pieniędzy z jej konta.

35-letnia mieszkanka gminy Włodawa na jednym z portali w Internecie chciała sprzedać niepotrzebne jej buty. Gdy wystawiła aukcję znalazła się chętna osoba i w przesłanej wiadomości przekazała link do finalizacji transakcji.

Po kliknięciu przez sprzedającą w link pojawiły się dodatkowe instrukcje. Zgodnie z nimi 35-latka podała numer karty i kod zabezpieczeń, a po chwili z jej konta na inny rachunek bankowy przelano 2500 złotych.

Jak się później okazało, na jej rachunku bankowym zmieniono numer kontaktowy do autoryzacji transakcji i kobieta nie mogła się zalogować na swoje konto. Policjanci ustalają sprawców czynu.

Policjanci apelują o ostrożność

Pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, a przede wszystkim o tym, by nie klikać w podejrzane linki, nie przekazywać danych, kodów, numerów kont, pieniędzy ani dokumentów nieznanej osobie, a w przypadku transakcji internetowych najlepiej założyć odrębne konto przeznaczone tylko do takich transakcji, założyć limity wypłat i przelewów, wprowadzić konieczność dodatkowego uwierzytelniania oraz sprawdzać bezpieczeństwo połączeń w tym „zieloną kłódkę” przy adresie, a w przypadku bliskich proszących nas komunikatorach o pomoc finansową należy potwierdzać informacje dzwoniąc na posiadane przez nich numery telefonów. Nie dajmy się oszukać!

(fot. Policja)

12 komentarzy

  1. Jessica. Koniec komentarza.

  2. Wlodawa i Zamość co drugi dzień, miasta w większości głąbów umysłowych .

  3. Ruski troll (ale wolontariusz !)

    Dość kosztowne kliknięcie w link… redakcjo, samo kliknięcie w link jeszcze nie jest niebezpieczne, a dopiero późniejsze podawanie danych, nie wiadomo komu, nie wiedzieć w jakim celu…
    Ludzie, oduczcie swoje banki, operatorów telefonii komórkowej, żądania od Was podawania danych.
    Nigdy nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie „słuchawki” i co tak naprawdę zrobi z uzyskanymi od Was danymi.

  4. Vinted to ruski przekręt, tyle mówi się aby z niego nie korzystać a nadal tam dają sie okradać. Zawsze wschodni akcent mają ci dzwoniący.

  5. nie szkoda mi takich naiwnych ludzi !!!!!

  6. Ja już kilka razy miałam tak, że po wystawieniu ogłoszenia natychmiast odzew był na Winted z pytaniem czy to jeszcze aktualne. Za którymś razem zapytałam: a co, chcesz mi wysłać link? Odpowiedź przyszła od razu – wulgarna i po rosyjsku.

  7. Najwidoczniej nie potrzebna była jej kasa

  8. powinno być to karane, oczywiście w tym przypadku ona.

Z kraju