Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Tesco likwiduje kolejne sklepy. Tym razem i w naszym regionie

Tesco poinformowało o planach zamknięcia kolejnych swoich sklepów na terenie całego kraju. To kolejne tego typu działania sieci, które tym razem tłumaczone są m.in. zakazem handlu w niedzielę.

W najbliższym czasie rozpocznie się proces likwidacji kolejnych sklepów sieci Tesco. W całym kraju przeznaczono do zamknięcia 13 obiektów, z czego jeden w naszym województwie. Jak wyjaśniają przedstawiciele firmy, każdy z nich przynosi straty i nie zanosi się, aby sytuacja ta uległa zmianie. Jednak to nie wszystko. W pozostałych marketach wprowadzone zostaną zmiany. Chodzi o uproszczenie działań w sklepach, w tym ograniczenie zadań niezwiązanych bezpośrednio z obsługą klienta.

Wszystko to przyczyni się do ograniczenia liczby zatrudnionych osób. Zagrożonych likwidacją jest aż 2200 stanowisk pracy. Firma zapewnia, że poinformowała już o swoich planach pracowników oraz związki zawodowe jak też odpowiednie urzędy pracy. Dodatkowo ma również zaoferować pełne wsparcie osobom, które będą zmieniać swoje stanowiska pracy bądź zostaną zwolnione.

-Decyzja o zamknięciu sklepu nigdy nie jest łatwa. Stale analizujemy model pracy i wyniki naszych sklepów, by mieć pewność, iż nasz biznes osiąga określony próg rentowności i spełnia oczekiwania klientów. Tak działo się przez ostatnie lata i będzie dziać się nadal – likwidacja nierentownych sklepów jest bowiem stałym elementem procesów biznesowych w firmie handlowej. Polski rynek detaliczny dynamicznie się zmienia, między innymi przez ograniczenie handlu w niedziele, a to oznacza, że musimy przyspieszyć nasze plany upraszczania biznesu i skupienia się na tym, co najważniejsze dla klientów – wyjaśnia Martin Behan, dyrektor zarządzający Tesco Polska.

Wiadomo już, że zamknięte zostaną sklepy w Hrubieszowie a także w Bytomiu, Chorzowie, Gliwicach, Jeleniej Górze, Kaliszu, Knurowie, Piasecznie, Poznaniu, Sieradzu, Strzelinie, Wrześni i Żorach. Cztery z nich to supermarkety zaś dziewięć hipermarkety. Liczba sklepów Tesco w Polsce spada od 2015 roku. W 2016 roku zamknięto siedem placówek, w 2017 roku dziewięć a w tym roku już 21 marketów.

(fot. Tesco)
2018-08-23 22:40:41

43 komentarze

  1. Nie rozumiem dlaczego wszyscy skaczecie sobie do gardel. Dobry rzad uchwalil by ustawe, ktora by wprowadzila odpowiednie godziny pracy dla kasjerow. Kasjer powinien pracowac 40 czy 48 godzin w tygodniu (8 godzin dziennie) a reszte ma wolne. Niezalenie czy to sroda czy niedziela. Wszystko zalezalo by od grafiku. Jednego tygodnia mam wolna niedziele a drugiego poniedzialek czy dowolny inny dzien. Sam chcialbym miec woly dzien na tygodniu do zalatwiania np. prywatnych spraw urzedowych. Ale rzad zrobil jak zrobil i mu w to graj bo kosciol sie cieszy, co jest im bardzo na reke, a Wy skaczecie sobie do gardel pod byle pretekstem, niezauwazajac nic innego wokol Was.

    • Nie masz zielonego pojęcia o czym usiłusiesz napisać. Po pierwsze, to już od dawna obowiązuje 40 godzinny tydzień pracy. Przy ustalaniu grafiku obowiązują odrębne przepisy co do przerw między zmianami jak i unormowania tygodniowe. Co ma Rząd do tego? Chcesz, zapiernczaj i cztery niedziele, nikt ci nie broni a nie chcesz innym, ustawami wolne spierd….ć

      • O tym wlasnie mowie. Ale dzieki, ze przeczytales do konca. Sa ludzie, ktorzy chcieliby popracowac w niedziele i miec wolne w tygodniu. Powinna byc dowolnosc a nie narzucanie komus jak ma pracowac. Ty rowniez powinienes miec wybor. Nie chcesz pracowac w niedziele, pracodawca powinien Ci to umozliwic. W zamian za takie podejscie i zeby inni pracownicy mogli rowniez skorzystac, zobligowalbym sie, ze jedna czy 2 niedziele w miesiacu bede w pracy.

  2. I bardzo dobrze.Co chcą za szantażować polityków.Że będą dalej zamykać i zwalniać ludzi.

Z kraju