Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zemsta kłusowników czy niechęć do wędkarzy. Pułapki na drodze dojazdowej do jeziora (foto)

W okolicach jednego ze zbiorników wodnych, z którego niebawem znów będą mogli korzystać wędkarze, układane są deski najeżone gwoździami. Podejrzenia padają na okolicznych mieszkańców.

W ostatnich dniach w okolicach Jeziora Tomaszne natrafiono na deski najeżone gwoździami. Ułożono je na drodze prowadzącej do akwenu, a dokładnie do miejsca, w którym można wodować łodzie. Pierwszym razem na tego typu pułapki natrafili członkowie Społecznej Straży Rybackiej, którzy przyjechali nad zbiornik wodny w ramach kontroli. Kolejnym razem natknęli się na nie strażnicy z lubelskiego oddziału Polskiego Związku Wędkarskiego.

Położone w gminie Sosnowica w powiecie parczewskim Jezioro Tomaszne, to tak naprawdę zbiornik retencyjny. W ostatnich latach Wody Polskie wprowadziły tam całkowity zakaz połowu ryb. Jednak jak wielokrotnie wskazywali wędkarze, nie wiązało się to ze zwiększonymi kontrolami, więc kłusowników tam nie brakowało. W ostatnim czasie zbiornik został przejęty przez PZW, co jak wskazują jego członkowie, może się nie wszystkim podobać.

– Podejrzenia co do tego czynu padają na okolicznych mieszkańców, którym nie w smak jest to, że po przejęciu zbiornika przez PZW Lublin rozpoczęły się na nim wzmożone kontrole. Do tego wielkimi krokami zbliża się sezon wędkarski 2022, który rozpocznie przez naszych wędkarzy użytkowanie zbiornika Tomaszne – tłumaczą przedstawiciele Polskiego Związku Wędkarskiego.

Zemsta kłusowników czy niechęć do wędkarzy. Pułapki na drodze dojazdowej do jeziora (foto)

(fot. PZW)

17 komentarzy

  1. Mieliśmy rybne eldorado pod nosem ZZ.ale forum wędkarskie zabiło ten zbiornik za dużo pustych łbów miało parcie na szkło myśleli że tylko oni potrafią łowić i wrzucali za dużo zdjęć wieść się szybko rozniosła w śród kłusowników na łodziach które działały jak kutry rybackie i zalew został wyżarty.

    • KarpieSzefem koła PZW w mojej okolicy jest niejaki pan Adam. Jest on dla starego uosobieniem całego zła wyrządzonego polskim akwenom przez związek i ojciec przez wiele lat toczył z nim wojnę. Raz poszedł na jakieś zebranie wędkarskie, na którym występował Adam, i stary wrócił do domu z podartą koszulą, bo siłą go usuwali z sali, takie tam inby od***.

  2. To jest wieś, banda ograniczona umysłowo ludzi, tak samo się zachowują na drodze ,buractwo

Z kraju