Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzył się z radiowozem, zginęła policjantka. Sąd nie zgodził się z prokuraturą, wypuścił mężczyznę na wolność

Sylwester A., podejrzany o spowodowanie wypadku w którym zginęła policjantka z Krasnegostawu, na wyrok poczeka na wolności. Prokurator żądał umieszczenia mężczyzny w areszcie, sąd zadecydował, że dozór policji wystarczy.

111 komentarzy

  1. Nie ma pewności że kierowca Renault tylko on wyłącznie jest odpowiedzialny za śmierć kobiety. parkowanie radiowozu w takim miejscu jak lewy pas, bez odpowiedniego zabezpieczenia jego żeby był widoczny z dalszej odległości, jest skrajnym brakiem odpowiedzialności i profesjonalizmu.

  2. Jak to się stało, że nikt inny (poza tą ofermą drogową) nie staranowała tego radiowozu. Albo nie potrafi prowadzić, albo jest bardzo pechowy. Jedno czy drugie – nigdy więcej nie powinien kierować pojazdami. Niech błaga sad o możliwość kierowania rowerem.

  3. No tak dla takich cebulakow drogowych jak sprawca tego wypadku z renault oraz dla wiekszosci tutaj komentujacych najlepszym zabezpieczeniem miejsca wypadku byłaby sciana energochlonna bo inaczej nic takich cebularzy drogowych nie powstrzyma przed cisnieciem gazu w podloge. Zadne niebieskie swiatla ich nie wzruszaja. Tylko sciana energochlonna stojaca za radiowozem by pomogla zapobiec tym tragicznym skutkom. Ludzie troche myslenia na drodze.

    • Nie. Powinni stanąć w poprzek i całkowicie zablokować ruch. Wtedy nie doszłoby do wypadku, bo wszyscy stali by w korku. Wtedy wiadomo jaka byłaby ocena kierowców:
      „dlaczego Ci głupi Policjanci nie mogą stanąć na końcu lewego pasa, żeby przepuszczać tych jadących prawym”

    • Typie nie bądź taki do przodu, żeby przed tobą nigdy ściana energochłonna nie urosła

      • a Ty nie badz taki do tyłu. jak cebula nie potrafi jezdzic to trzeba stawiac za słuzbami zabezpieczajacymi ciezarowke ze sciana energochłonna. innej rady na cebulakow nie ma. oni tylko potrafia cisnac gaz. tyle ogarniaja

  4. Widok tego radiowozu jest przeraźający:(

    • Jeszcze bardziej przerażające są poglądy, w których usprawiedliwia się sprawcę przestępstwa drogowego i śmierci niewinnej osoby, a obwinia policjantów na służbie, którzy wszystko zrobili prawidłowo, i wszystkim (za wyjątkiem jednego) nie sprawiło problemu ominięcie radiowozu.
      W każdy obiekt znajdujący się na jezdni, (a nawet przy drodze) można wjechać bez względu jakby nie był on oznakowany.
      Ale jak można osądzać sprawcę tego wypadku obiektywnie, jeżeli Ci sami (również na tym forum) stają w obronie „dobrych i bezpiecznych kierowców”, którzy wyprzedzają np. poboczem lub pasem awaryjnym.
      Gdyby policja stała na pasie awaryjnym, to też znaleźli by się obrońcy kierowcy, który „tylko wyprzedzał” i nie chciał nikomu zrobić krzywdy.

      • uparta !!! przeciez piszą ci wszyscy ze policja NIE zachowała sie prawidłowo a Ty swoje. Mam nadzieje ze nigdy cie na swojej drodze nie spotkam bo już kiedys laseczka wyjechała mi podczas wyprzedzania i mam za sobą rok rehabilitacji … laseczka długooo był przekonana ze moja wina bo sie schowałam w lusterku … dostała wyrok w zawieszeniu … i ty tez widac jestes takim ograniczonym kierowca …

        • Jak ci wszyscy, napiszą, że jesteś szurnięta, to też przyznasz im rację? Tłum krzyczy, że czarne jest białe i ty im wierzysz, bo ci tak pasuje? Połowa nawet nie czytała żadnego artykułu, informacje czerpie z komentarzy a ty ślepo w to wierzysz?

  5. wypadek nie miał miejsca na koncu pasa tak jak wczeesniej podawano, ale na poczatku. Jechal za tirem, jak sie zaczal lewy pas to po prostu na niego wyjechal i bum. Moim zdaniem wina policji. Po jakiego grzyba staneli na srodku drogi skoro zabezpieczali samochod w rowie? dopuscili do sytuacji , ze samochody jezdzily pomiedzy nimi, a pojazdem zabezpieczanym. paranoja jakas

  6. jak się siedzi na zderzaku, to faktycznie może być problem z widocznością, co się dzieje

  7. Ciekawe jakby zwykłemu ” Kowalskiemu” zepsuł się samochód na lewym pasie, pewnie by dostał mandat za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym, i by mu kazali zepchnąć auto jak najbliżej prawej krawędzi jezdni

    • Pojazd uprzywilejowany to nie jest zwykły „Kowalski”. Z tym zepchnięciem pojazdu poza jezdnię, żeby nie blokował ruchu to normalne zachowanie. A radiowóz stał w jedynym możliwym miejscu – na prawym pasie zablokował by ruch.

      • Oczywiscie – bo policja to nadludzie i wszystko mogą. I w nosie maja bezpieczenstwo ludzi, bo przecież oni stoja !!! Pasc na kolana i hołd oddac .

  8. Większość z nas wyprzedza ciężarówki jak a wolny lewy pas, tylko kto by pomyślał że na końcu będzie stał radiowóz , przecież można było za radiowozem 100 m wyłączył pas z ruchu. Przecież celowo w nich nie wjechał, ta śmierć była nie potrzebna, szkoda tej kobiety. Tylko czy policja wyciągnie wnioski żeby takie sytuacje się nie powtarzały, gość dostanie lub nie kilka lat odsiadki, ale to już życia nie wróci.

  9. Znając życie to prawda leży gdzieś po środku.

  10. Policja też święta nie jest, jesteśmy ludźmi i popełniamy błędy.

Z kraju