Wojcieszków: Ukradli kasę fiskalną…nie zauważyli, że nie ma w niej szuflady z pieniędzmi
10:54 15-03-2015 | Autor: redakcja

W miniony piątek na sklep ogólnospożywczy w gminie Wojcieszków doszło do napadu. Po godzinie 14 do sklepu weszło dwóch mężczyzn w kominiarkach na głowach. Przedmiotem przypominającym broń zastraszyli ekspedientkę i zażądali wydania pieniędzy. Jeden z nich strzelił z pistoletu. Kobieta została kilka razy uderzona przez napastnika, jednak nie postanawiała się poddać.
-Zaskoczeni oporem stawianym przez kobietę sprawcy w popłochu uciekli ze sklepu. Tak szybko uciekali, że nawet nie zauważyli, że w kasie nie ma szuflady z pieniędzmi. Chwilę po ich ucieczce pokrzywdzona kobieta o napadzie powiadomiła dyżurnego łukowskiej komendy Policji – informuje asp. sztab. Marcin Józwik rzecznik łukowskiej Policji.
Sprawą ustalenia i zatrzymania sprawców rozboju zajęli się łukowscy kryminalni, oraz policjanci z komisariatów w Adamowie i Stoczku Łukowskim. Szybko wytypowano napastników. Następnego dnia zatrzymano trzech mężczyzn podejrzanych o napad, to dwaj bracia w wieku 19 i 21 lat oraz ich 45-letni ojciec.
-Przeszukując rodzinna posesję policjanci odnaleźli ukryte kominiarki, odzież w której napadli na sklep oraz pistolet – dodaje asp. sztab. Marcin Józwik.
Mężczyźni trafili do aresztu. Policjanci ustalają, czy wszyscy trzej mężczyźni brali udział w napadzie i jak był ich rola.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara pozbawienia wolności do lat 15.
2015-03-15 10:38:34
(fot. Policja Łuków)
Daltonowie
dokładnie, niemoty i tyle..
Prymitywy, zapracować nie potrafi , i ukraść tym bardziej.
klawo jak cholera…