Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Potrącenie pieszego w oku kamery monitoringu. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy

W niedzielę w Tomaszowie Lubelskim doszło do potrącenia pieszego na oznakowanym przejściu. Moment wypadku zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu.

71 komentarzy

  1. LTM i wszystko jasne te patałachy w lublinie też pokazują swoje umiejętności szczególnie na rondach

  2. Toż to jakiś samobójca jeszcze przyspieszył kroku brawo gościu malinowy widać że nie prowadzisz samochodu. Brak dalekowzroczności niestety, brak pomyślunku.

    • pieszy może być krótkowidzem, ale na przejściu nawet w LTM jest zasada: pieszy idzie = samochód stoi
      sęk w tym, że miszczowie w swoich das auto o tym nie chcą wiedzieć
      najlepszym lekarstwem na przypadek, w którym samochód nie stoi kiedy pieszy idzie, jest: „kierowca idzie do więzienia, lub płaci kilka tys grzywny”

  3. i tak w kółko zawsze winny pieszy za wolno ,za szybko ,zle ubrany,głuchy, ślepy,głupi i 100 innych….. Fakt , bo przecież powinien też wsiąść w samochód i co teraz bardzo modne ”zapolować ” na pieszego . przynajmniej był by bez winy bo to on by potrącił.

  4. pieszy wyraźnie spojrzał w prawo- to raz. Kierowca Audi hamował dość ospale, być może nigdy nikt nie pokazał mu jak hamuje się awaryjnie-pedał w podłogę i chyba raczej wolał potrącic człowieka niż uszkodzić auto o kosz na śmieci.
    Ewidentna wina kierowcy

  5. 1) Widać, że jest mokro i pada deszcz.
    2) Z filmu każde dziecko jest w stanie sobie sprawdzić jaką drogę przejechał w ciągu 1 sekundy. Mi wychodzi minimum 20 metrów. To daje nie mniej niż 70 km/h w terenie zabudowanym przy śliskiej nawierzchni.
    3) Słusznie zabrali mu kwity.

    • Słoiki powinny pod miastem samochody zostawiać i poruszać sie albo pieszo , albo komunikacją publiczną.

    • Minimum 20 metrów to ponad 4 długości tego samochodu. A nie widać żeby tyle pokonał na tym filmie. Wiadomo jego wina, ale pieszy ma złe zaimplementowany zmysł ucieczki.

      • No właśnie dokładnie zrobiłem sobie stopklatkę w 4 sekundzie i samochód jest pół długości przed początkiem linii bezwzględnego zatrzymania P12. W 5 sekundzie jego tylni zderzak jest równo z końcem tej linii. Więc droga jaka przejechał to długość linii P12 + pół długości samochodu. 70 km/h leciał jak nic 🙂

        A pieszy… no cóż. Na pasach jest „święty” dla kierowcy. Szkoda, że kierowcy którym na łeb nie kapie w samochodzie podczas deszczu rzadko kiedy pomyślą, żeby przepuścić pieszego moknącego, czekającego na możliwość przejścia przed przejście dla pieszych.

        • Tylko mierzysz początek sekundy z początkiem następnej sekundy? Czy początek sekundy 4 z końcem 5 sekundy? Uwzględniłeś ogniskową kamery oraz przycięcia owej kamery? Szkoda że piesi zachowują się jak święte krowy. Generalnie nie bronie tego kierowcy, ale też pieszy nie jest w 100% bez winy.

  6. Nikt normalnie myslący nie wchodzi na przejście jak nie widzi że pojazdy zwalniają.

  7. Mam nadzieję, że dozywotnio zabrali prawo jazdy bo to to sie nie nadaje nawet do prowadzenia furmanki. Myslał, ze jest na swojej wsi a w miescie mozna jechac max 50 km/h. przejscie dla pieszych t szczegolna ostroznosc a nie hulaj dusza piekła nie ma.

    • chyba w ogóle nie jezdzisz samochodem po mieście. nie wszędzie 50km/h max bo są i podwyższenia do np 70km/h

      • jezdze zawodowo i wiem ze tylko w Polsce cebula ma problem z dostosowaniem predkosci do takiej ktora jest dozwolona. w tym miejscu nie ma podwyzszenia do 70 a widac z filmu ze jest gubo wiecej niz 70

  8. to teraz pytanie, jedziecie samochodem, dojeżdżacie do przejazdu kolejowego bez zapór, jedziecie w ciemno myśląc że pociągu nie będzie czy zwalniacie rozglądając się czy czasem pociąg nie jedzie ? Każdy rozsądny człowiek zwolni lub stanie i się rozejrzy. Analogia do pieszego i samochodu przypadkowa, choć proporcje masy, drogi zatrzymania zbliżone

    • analogia do du… – gdyby na przejazdach pierwszeństwo miał słabszy, czyli samochody, to zapewniam cię, ze pociągi by się zatrzymywały. ŻADEN maszynista nie roztrząsałby potem, czy auto mu wtargnęło, czy kierowca się zapatrzył, czy był stary, czy przyśpieszył

  9. Ostatnio miałem podobną sytuację, dojeżdżając do przejścia, lewą część pasów zasłoniła mi jakaś terenówka. Zwolniłem, okazało się, że na przejściu jest kobieta, której też nie zabrakło wyobraźni ponieważ zatrzymała się w połowie przejścia i zaczekała aż całkowicie się zatrzymam.

  10. Chyba nie ma co komentować… pieszy na przejściu i raczej na jezdnię nie wtargnął, a do tego kiepska pogoda. 50 też raczej nie jechał…

    • Każdemu pieszemu się wydaje że jak na jednej jezdni jest pusto to i na drugiej będzie tak samo i czasem właśnie tak nie ma.
      pieszy na przejściu to nie tramwaj czy pociąg na swoich torach. tak jak kierowca powinien zachować ostrożność iczujność

Z kraju