Wciąż duży ruch na stacjach paliw, cysterny nie nadążają z dowozem. Wprowadzono ograniczenia
19:28 25-02-2022 | Autor: redakcja

Pomimo zapewnień ze strony koncernów naftowych, że paliwa nie zabraknie, wciąż wiele osób stoi w kolejkach i robi zapasy. Nie brakuje sytuacji, kiedy to pod dystrybutor podjeżdżają pojazdy wypełnione kanistrami, a nawet beczkami. To sprawia, że na wielu stacjach bardzo szybko zostały wyprzedane zapasy, głównie chodzi tu o olej napędowy.
Jak wyjaśniali nam pracownicy stacji paliw, w czwartek ruch był 3-4 krotnie większy niż zazwyczaj. Przedstawiciele Orlenu tłumaczą, że na całej sieci ich stacji sprzedaż obecnie jest dwukrotnie większa od standardowego poziomu. To sprawia, że w bazy paliwowe, z których dostarczane jest paliwo na poszczególne stacje, nie nadążają z obsługą cystern.
Dlatego też, aby była ciągłą dostępność paliwa na stacjach, Orlen zdecydował się wprowadzić ograniczenia. Kierowcy aut osobowych będą mogli zatankować jednorazowo nie więcej niż 50 litrów paliwa. W przypadku pojazdów ciężarowych, limit wynosi 500 litrów.
Jak zapewnia rzeczniczka Orlenu Joanna Zakrzewska, dostawy na stacje są cały czas realizowane i jak tylko sytuacja się unormuje, limity zostaną zlikwidowane.
(fot. lublin112.pl)
Ludzie nie potrzebnie panikują, przez ich głupotę ceny na stacjach i w sklepach idą w górę. Pojawiaja się braki w sklepach bo kupują na zapas a za miesiąc będą jedzenie wyrzucać do śmieci. Jeżeli ktoś naprawdę potrzebuje zatankowac auto bo ma rezerwę to musi odstać na orlenie i pół godziny w kolejce gdyż inni robią zapasy w karnistry lub w beczki. LUDZIE KIEDY ZMĄDRZEJECIE !!!!!!!!!!
tępe dzbany betonowe …niedorozwoje !!!! paliwo już po 6 zł bo się durnie z kanistrami rzucili w godzinnych kolejkach a jak wróci VAT to będziecie płacić po 8 zł co za tępy naród!!!!
A co to znaczy „sytuacja się unormuje”?
Dzisiaj w Annopolu kolejki nie było olej napędowy po 7 zł.
Głupcy.
w biedronkach wykupione makarony w duzych paczkach i ryż. papier za 7,99 zniknął z półek.
full paranoja!
NIECH MOTŁOCH W KOŃCU ZROZUMIE, ŻE PANIKA NAPĘDZA KASĘ SPEKULANTOM!!!
Zbyt wiele razy obecna władza coś obiecywała lub o czymś zapewniała, podczas gdy później okazywało się to nieprawdą. Spora część tej paniki wynika z tego, że obecnemu rządowi po prostu nie można ufać. Jedna urzędnicza decyzja i paliwo będzie tylko dla limuzyn rządowych i kościelnych. Ludzie sobie z tego zdają sprawę.
za kilka tygodnie ludzie się przyzwyczają jak do covida
Kupujjjjjjjtaaaaaaaaaaa bo zabraknie albo zdrozejeeeeeeee…..Kupujta dzbany napędzajta ceny i placzta że drogoooooo….