Straż Graniczna poinformowała, że w sierpniu granicę polsko-białoruską nielegalnie próbowało przekroczyć 3,5 tys. osób. Rok temu, w tym samym okresie, nie było żadnej próby przekroczenia tej granicy.
Wszystkich do Warszawy i tam niech siedzą i czaskowski niech ich żywi razem z ryżym
bazyl
Dobrze że wprowadzają tam stan wyjątkowy. Moim zdaniem powinien objąć szerszy pas niż te 3 km wzdłuż naszej granicy z Białorusią. Jak każdy pamięta Ukraina zlekceważyła podobne prowokacje na swojej granicy i każdy wie jak to się dla niej skończyło.
Jacek
Drogi „bazylu” Ty naprawdę wierzysz w to, co piszesz? Proszę… Nie siej paniki. Może najlepiej od razu stan wyjątkowy w całym kraju i tak Ci życie wyregulują rozporządzeniami, że aż miło. Podczas stanu wyjątkowego wystarczy byle rozporządzenie premiera – mądre lub nie. Wiesz, co to znaczy? Czy może jesteś za mały, żeby 1981 pamiętać?
jerzy
Drogi ,,Jacku” Ty naprawdę pamiętasz to o czym piszesz? W 1981r. był stan wojenny a nie wyjątkowy, a to duża różnica. Cóż, może byłeś za mały by pamiętać.
bazyl
„jerzy” ma rację Jacku. Mylisz pojęcia, albo mówiąc po imieniu nie odróżniasz stanu wyjątkowego od stanu wojennego. Pamietaj że granica naszego Państwa to nasza świetość. Myślisz że w razie „W” to nasi sąsiedzi i sojusznicy ci pomogą? Historia pokazała że na pewno NIE. Stare sprawdzone polskie przysłowie mówi…”umiesz liczyć, to licz na siebie”.
Jacek
Rok temu nikt nie próbował przekraczać tej granicy? Taaa jasne. Testują na ciemnym narodzie jak reagują na stan wyjątkowy, a ciemny lud jeszcze się cieszy, że to ochrona przed agresją. Żałosne. A „bazyl” to już powinien tam siedzieć w okopie z łukiem i dzidą.
andy
uważasz to to normalna sytuacja na granicy ???
Jacek
Zapytaj ludzi „andy”, którzy mieszkają w takich rejonach przygranicznych. Wiele by Ci opowiedzieli.
Wszystkich do Warszawy i tam niech siedzą i czaskowski niech ich żywi razem z ryżym
Dobrze że wprowadzają tam stan wyjątkowy. Moim zdaniem powinien objąć szerszy pas niż te 3 km wzdłuż naszej granicy z Białorusią. Jak każdy pamięta Ukraina zlekceważyła podobne prowokacje na swojej granicy i każdy wie jak to się dla niej skończyło.
Drogi „bazylu” Ty naprawdę wierzysz w to, co piszesz? Proszę… Nie siej paniki. Może najlepiej od razu stan wyjątkowy w całym kraju i tak Ci życie wyregulują rozporządzeniami, że aż miło. Podczas stanu wyjątkowego wystarczy byle rozporządzenie premiera – mądre lub nie. Wiesz, co to znaczy? Czy może jesteś za mały, żeby 1981 pamiętać?
Drogi ,,Jacku” Ty naprawdę pamiętasz to o czym piszesz? W 1981r. był stan wojenny a nie wyjątkowy, a to duża różnica. Cóż, może byłeś za mały by pamiętać.
„jerzy” ma rację Jacku. Mylisz pojęcia, albo mówiąc po imieniu nie odróżniasz stanu wyjątkowego od stanu wojennego. Pamietaj że granica naszego Państwa to nasza świetość. Myślisz że w razie „W” to nasi sąsiedzi i sojusznicy ci pomogą? Historia pokazała że na pewno NIE. Stare sprawdzone polskie przysłowie mówi…”umiesz liczyć, to licz na siebie”.
Rok temu nikt nie próbował przekraczać tej granicy? Taaa jasne. Testują na ciemnym narodzie jak reagują na stan wyjątkowy, a ciemny lud jeszcze się cieszy, że to ochrona przed agresją. Żałosne. A „bazyl” to już powinien tam siedzieć w okopie z łukiem i dzidą.
uważasz to to normalna sytuacja na granicy ???
Zapytaj ludzi „andy”, którzy mieszkają w takich rejonach przygranicznych. Wiele by Ci opowiedzieli.
Odpalić w nich race !!
Wszystko pięknie ale ponad 100 osób dziennie?