Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ustalono jak zginęła 26-latka z Kijan. Wciąż nie wiadomo kto kierował samochodem

Śledczy zajmujący się sprawą śmierci 26-latki, którą znaleziono na drodze w Kijanach, poznali już praktycznie cały obraz wydarzeń, do jakich doszło w dniu kiedy zginęła. Brakuje tylko kierowcy, który w nią wjechał a następnie uciekł z miejsca wypadku.

,

 

Po kilkunastu dniach intensywnego śledztwa, znany jest już obraz wydarzeń, do jakich doszło w czwartkowy wieczór w Kijanach. Wtedy to około godziny 21:50, jeden z kierowców zauważył leżącą na jezdni kobietę. Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe oraz policję. Niestety pomimo podjętej reanimacji, nie udało się jej uratować. Funkcjonariusze biorąc pod uwagę obrażenia jakich doznała kobieta, jak i również miejsce jej znalezienia, przyjęli że jest ona ofiarą wypadku komunikacyjnego, dokładnie potrącenia.

Przez kilka godzin na miejscu wypadku technicy poszukiwali jakichkolwiek śladów pozostawionych przez pojazd, który potrącił pieszą. Również następnego dnia, gdy zrobiło się widno, a więc warunki były bardziej sprzyjające, policjanci centymetr po centymetrze przeszukiwali cały teren wypadku. Nie udało się jednak odnaleźć żadnego śladu. Wtedy to pojawiły się podejrzenia, że kobieta mogła zginąć w innym miejscu, a jej ciało podrzucono na drogę. Śledczy jednak z ostatecznymi decyzjami co do kierunku dalszego śledztwa czekali na raport z sekcji zwłok kobiety.

Ten nie pozostawia wątpliwości, że Katarzyna P. została potrącona przez nieustalony pojazd. Obrażenia wewnętrzne czy też połamane żebra a przede wszystkim rana od mocnego uderzenia na plecach wskazywały jasno w jaki sposób ofiara zginęła. Wstępne ustalenia wskazują, że 26-latka w chwili potrącenia siedziała na środku drogi. Co więcej znajdowała się pod silnym działaniem alkoholu. W jej organizmie znajdowało się go aż 3 promile. W trakcie przesłuchań świadków ustalono również, że kobieta często nadużywała alkoholu, w feralny wieczór po kłótni ze znajomym oddaliła się właśnie w kierunku drogi, na której później zginęła.

Wciąż pozostaje do wyjaśnienia kto potrącił 26-latkę oraz dlaczego oddalił się z miejsca wypadku. Policjanci sprawdzili m.in. większość warsztatów samochodowych jednak jak do tej pory nie natrafiono na większy trop w tej sprawie. Jednak mundurowi się nie poddają i cały czas prowadzą intensywne śledztwo.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2015-09-02 15:24:38

6 komentarzy

  1. Pewnie zabil ja jakis policjant to nie znajda sprawcy , swoj swojego kryje

  2. picie skraca życie

  3. Głupio pisac bo zgineła ale nie mogę oprzec sie wrazeniu, ze sama sobie winna

    • człowiek w stanie takiego upojenia nie ma już świadomości co robi, więc nie nam to oceniać czy winna czy nie

  4. Myślę że wina jest po stronie kierowcy ponieważ jak by jechał wolniej to by dostrzegł przeszkodę a nawet jak juz potrącił te dziewczynę to powinien udzielić pomocy i wezwać odpowiednie służby najwidoczniej był pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających

Z kraju