Ukradł samochód burmistrzowi miasta. Twierdził, że nie miał pieniędzy, aby dojechać nad jezioro
13:00 26-08-2019
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o kradzieży citroena we Włodawie. Pojazd zniknął z jednego z parkingów na terenie miasta. W środku znajdował się również portfel wraz z dokumentami, karty bankomatowe oraz pieniądze. Jak się okazało, poszkodowanym w tej sprawie jest burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński.
Pozostawił on auto na parkingu w sobotni wieczór, zaś o jego braku zorientował się w niedzielne popołudnie. O wszystkim powiadomiona została policja, a właściciel oszacował straty na kwotę około 30 tys. złotych.
Sprawca miał więc wiele godzin i w tym czasie mógł już dojechać w inny region kraju, a nawet za granicę. Informacja o skradzionym aucie została przekazana wszystkim funkcjonariuszom włodawskiej komendy. Przyniosło to efekt.
Po kilku godzinach mundurowi patrolujący teren Jeziora Białego dostrzegli poszukiwany pojazd. Stał on zaparkowany w Okunince, przy głównej drodze biegnącej wokół jeziora. Citroen nosił ślady włamania, był też uszkodzony.
Niebawem zatrzymany został również sprawca kradzieży. 19-letni mieszkaniec gminy Wojciechów. Przyznał się do dokonania kradzieży i jak wyjaśnił, dokonał jej, gdyż chciał się dostać nad jezioro, gdzie przebywali jego znajomi. Ponieważ nie miał pieniędzy aby zapłacić za transport, postanowił ukraść samochód.
Wpadło mu w oko właśnie auto należące do włodarza Włodawy. Burmistrz odzyskał już swoją własność, tak samo jak portfel z dokumentami. 19-latek stanie przed sądem, grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Włodawa)
Czyżby to P?
Chciał zaprotestować przeciwko projektowi rewitalizscji czworoboku
Wszystkim co parkują nieprawidłowo swoje pojazdy powinny one w podobny sposób znikać, by następnie (po uiszczeniu opłaty za holowanie i przechowywanie) mogły by być odbierane przez właścicieli.
Ten burmistrz to jakiś lekkoduch. Normalny człowiek zawsze zabiera ze
ze sobą dokumenty i pieniądze. Śmieszny przypadek.
Chłopak wziął przykład z góry – od Kuchcińskiego. Wszak tam osoby postronne też podróżowały transportem „władzy” do którego nie były uprawnione. Wpłaci chłopak 10 zeta na modernizację MPK i będzie ok.
Pioter nie pojedzie nad jezioro bele czym no nie? Kieszonkowe z pińcet plus ma to niech się bawi chłopok. Co będzie w domu siedział
Auto porzucone w którym zostawiony jest portfel z dokumentami i kartami….. ten burmistrz umówił się z tym chłopakiem na kradzież?????? Odrazu wycenił na 30 tys. zł szkodę….. A może ten chłopak z Wojciechowa został zwabiony przez tego burmistrza w celach seksualnych????? Tak głupia sytuacja, że aż rodzi tysiące pytań.
Że burmistrz to odrazu dodatkowe nagłośnienie sprawy, a jakby było na odwrót to rozeszło by się po kościach i cicho sza poszło w nie pamięć.