Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ukradł samochód burmistrzowi miasta. Twierdził, że nie miał pieniędzy, aby dojechać nad jezioro

Skradziony we Włodawie samochód należał do burmistrza. Auto już po kilku godzinach zostało odnaleziono w Okunince. Zatrzymano też sprawcę kradzieży.

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o kradzieży citroena we Włodawie. Pojazd zniknął z jednego z parkingów na terenie miasta. W środku znajdował się również portfel wraz z dokumentami, karty bankomatowe oraz pieniądze. Jak się okazało, poszkodowanym w tej sprawie jest burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński.

Pozostawił on auto na parkingu w sobotni wieczór, zaś o jego braku zorientował się w niedzielne popołudnie. O wszystkim powiadomiona została policja, a właściciel oszacował straty na kwotę około 30 tys. złotych.

Sprawca miał więc wiele godzin i w tym czasie mógł już dojechać w inny region kraju, a nawet za granicę. Informacja o skradzionym aucie została przekazana wszystkim funkcjonariuszom włodawskiej komendy. Przyniosło to efekt.

Po kilku godzinach mundurowi patrolujący teren Jeziora Białego dostrzegli poszukiwany pojazd. Stał on zaparkowany w Okunince, przy głównej drodze biegnącej wokół jeziora. Citroen nosił ślady włamania, był też uszkodzony.

Niebawem zatrzymany został również sprawca kradzieży. 19-letni mieszkaniec gminy Wojciechów. Przyznał się do dokonania kradzieży i jak wyjaśnił, dokonał jej, gdyż chciał się dostać nad jezioro, gdzie przebywali jego znajomi. Ponieważ nie miał pieniędzy aby zapłacić za transport, postanowił ukraść samochód.

Wpadło mu w oko właśnie auto należące do włodarza Włodawy. Burmistrz odzyskał już swoją własność, tak samo jak portfel z dokumentami. 19-latek stanie przed sądem, grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

(fot. Policja Włodawa)

8 komentarzy

  1. Czyżby to P?

  2. Chciał zaprotestować przeciwko projektowi rewitalizscji czworoboku

  3. Wszystkim co parkują nieprawidłowo swoje pojazdy powinny one w podobny sposób znikać, by następnie (po uiszczeniu opłaty za holowanie i przechowywanie) mogły by być odbierane przez właścicieli.

  4. Ten burmistrz to jakiś lekkoduch. Normalny człowiek zawsze zabiera ze
    ze sobą dokumenty i pieniądze. Śmieszny przypadek.

  5. Chłopak wziął przykład z góry – od Kuchcińskiego. Wszak tam osoby postronne też podróżowały transportem „władzy” do którego nie były uprawnione. Wpłaci chłopak 10 zeta na modernizację MPK i będzie ok.

  6. Pioter nie pojedzie nad jezioro bele czym no nie? Kieszonkowe z pińcet plus ma to niech się bawi chłopok. Co będzie w domu siedział

  7. Auto porzucone w którym zostawiony jest portfel z dokumentami i kartami….. ten burmistrz umówił się z tym chłopakiem na kradzież?????? Odrazu wycenił na 30 tys. zł szkodę….. A może ten chłopak z Wojciechowa został zwabiony przez tego burmistrza w celach seksualnych????? Tak głupia sytuacja, że aż rodzi tysiące pytań.

  8. Że burmistrz to odrazu dodatkowe nagłośnienie sprawy, a jakby było na odwrót to rozeszło by się po kościach i cicho sza poszło w nie pamięć.

Z kraju