Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Traktorzysta nie zmieścił się na przejeździe kolejowym. Wszystko przez alkohol

Kompletnie pijany traktorzysta nie zmieścił się na przejazd kolejowy. Uderzył ciągnikiem w bariery, niewiele brakowało, aby pojazd spadł z nasypu.

Zdarzenie miało miejsce we wtorek około godziny 14:30 w Sadurkach koło Nałęczowa. Służby ratunkowe zostały powiadomione, że ciągnik rolniczy uderzył w betonowe bariery. Na miejsce skierowano straż pożarną, zespół ratownictwa medycznego oraz policję.

Jak ustalili policjanci, kierujący cięgnikiem rolniczym mężczyzna najpierw uderzył w bariery, a następnie stracił panowanie nad pojazdem, który częściowo zsunął się z nasypu. W wyniku tego 39-letni mieszkaniec gminy Nałęczów z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala w Lublinie.

Szybko okazało się, dlaczego przejazd kolejowy okazał się zbyt wąski dla traktorzysty. Badanie wykazało, że miał on 2,7 promila alkoholu w organizmie. Prosto ze szpitala trafił do policyjnego aresztu. Jak wytrzeźwieje usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.

60

61

62

(fot. Daniel Krawczyk)
2018-04-25 11:08:33

11 komentarzy

  1. Dalej zastanawiam się jak można stracić panowanie nad pojazdem który jedzie maksymalnie kilkanaście km na godzinę…. to samo tyczy się baby z nadbystrzyckiej …

  2. ja tak mam jak jade rowerem też pobocze łapie albo do rowu wpadam

  3. ile straży…Ktoś wyjechał na wstecznym?

  4. Festy z kieszeni drzwi wyciągał, także nie przez alkohol tylko przez papierosy.

    • Masz rację, to chodzi w parze! Pytanie; stary kawaler, czy pociecha rodziny? Przy takim podejściu na długo ojcowizny nie wystarczy, wykupi go jaki obszarnik.

  5. pindziesiątka pójdzie na spłate grzywny pług musi też

  6. Jasne, wszystko przez alkohol, sam mu się w gębę wlał i kazał przełykać. Zły alkohol, nie możesz tak więcej robić!

  7. Grabarz samotnie wychowujący dzieci

    Przyznam, że najbardziej zmartwiłem się wiadomością, że pijus prosto ze szpitala trafił do policyjnego aresztu – a mogłem mieć klienta…

  8. miał pecha jakby zjechał by nikt nie robił afery stałby pijany poza drogą publiczną

  9. Jeden drogę zaorał a ten nie chciał być gorszy. Pewnie nie mógł się zdecydować, czy orać w poprzek, czy też wzdłuż torów.

Z kraju