Minionej nocy służby ratunkowe interweniowały nad zalewem w Krępcu. Ujawniono tam w wodzie ciało mężczyzny. Trwa ustalanie okoliczności jego śmierci.
W jednym ze stawów znajdujących się w miejscowości Radoryż Smolany w powiecie łukowskim natrafiono na zwłoki. Denatem okazał się 53-latek.
W przepływającej przez Piaski rzece Giełczewka natrafiono na zwłoki mężczyzny. Trwa ustalanie przyczyn jego śmierci, wstępnie wykluczono działanie przestępcze.
Wszedł do wody, po pewnym czasie zniknął pod jej powierzchnią. Pomimo starań ratowników, jego życia nie udało się uratować. Ofiarą wody jest 19-latek.
Tragicznie w skutkach zakończyła się niedzielna wyprawa znajomych nad wodę. Wybrali oni miejsce, gdzie nie można się kąpać, co więcej przed wejściem do wody spożywali alkohol. Koledzy mężczyzny, który utonął, mieli od blisko dwóch do nawet trzech promili alkoholu w organizmach.
Trwa ustalanie okoliczności śmierci mężczyzny, który utonął w kanale odwadniającym teren cementowni w Chełmie. Ciało 53-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.
Pomimo długich starań ratowników, nie udało się uratować życia mężczyzny, który wszedł do stawu, aby pomóc kolegom. Pozostałe osoby zostały wyłowione przez strażaków.
Dzisiaj po południu z Bystrzycy wyłowiono zwłoki mężczyzny. Wiadomo już, że nie żyje on od wielu dni. Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności mające na celu ustalenie personaliów denata, jak też okoliczności jego śmierci.
Po trwającej około 2,5 godziny akcji ratunkowej odnaleziono zwłoki mężczyzny, który wskoczył do wody i już nie wypłynął. W działaniach brało udział kilkunastu strażaków, w tym ratownicy z Lublina.
Kajakarz zaalarmował służby ratunkowe, że natrafił w rzece na zwłoki. Popłynął jednak dalej określając tylko miejsce, gdzie ciało miało się znajdować. Po kilkugodzinnych poszukiwań znaleziono jedynie martwego bobra.
Turysta z Mazowsza utonął na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim. Ratownicy przez blisko godzinę walczyli o jego życie. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Ponad dwie godziny trwała akcja ratunkowa na Wiśle w Janowcu w powiecie puławskim. Wieczorem służby ratunkowe zostały zaalarmowane o mężczyźnie, który wpadł do rzeki. Nurkowie z Lublina odnaleźli jego zwłoki.
W Wiśle w miejscowości Machów w gminie Wilków w powiecie opolskim przypadkowa osoba natrafiła na zwłoki kobiety. Na miejscu pracują policjanci i prokurator.
Strażacy odnaleźli w Wiśle zwłoki wędkarza, który w czwartek wybrał się na ryby i zaginął. Wcześniej na brzegu rzeki rodzina mężczyzny natknęła się na wędki. Trwa teraz ustalanie okoliczności śmierci 35-latka.
Tragicznie w skutkach zakończył się pobyt nad jeziorem Białym dla 58-letniego obywatela Białorusi. Po tym jak wskoczył do wody, zaczął tonąć. Jego życia nie udało się uratować.