W przypadku, kiedy odpady komunalne nie zostaną właściwie posegregowane, na pojemniku lub worku zostanie umieszczona czerwona naklejka. Ma to być forma przypomnienia mieszkańcom o przepisach z tym związanych.
Mieszkańcom jednego z osiedli w naszym regionie wyznaczono "okna czasowe" w których mogą pozbywać się z domów śmieci. Co więcej, w wiacie śmietnikowej ma przebywać pracownik administracji, który będzie sprawdzał, czy odpady zostały odpowiednio posegregowane. Jak wyjaśnia jeden z naszych czytelników "większego absurdu jeszcze nie widzieli".
Wczoraj nasz Czytelnik zaalarmował nas, o wysypisku tekturowych odpadów przy altanie śmietnikowej na Czechowie. Interweniowaliśmy w tej sprawie w Urzędzie Miasta Lublin.
Już nie tylko na frakcję suchą i mokrą trzeba będzie segregować pochodzące z naszych gospodarstw domowych odpady. Od połowy przyszłego roku śmieci będą dzielone na pięć rodzajów.