Jest decyzja sądu, aby poszukiwany za liczne kradzieże 27-latek na koniec śledztwa poczekał w areszcie. Mężczyzna, choć toczyło się przeciwko niemu wiele postępowań, nie zamierzał rezygnować z przestępczej działalności.
Szereg lubelskich restauracji oraz lokali gastronomicznych padło ofiarą nieuczciwego pracownika, który zniknął z pieniędzmi i służbowym samochodem. Za każdym razem była to ta sama osoba. Sprawą zajmują się policjanci, jednak mężczyzna cały czas jest na wolności i wciąż zatrudnia się w kolejnych miejscach.
W niedzielę strażacy walczyli z pożarem jednego z budynków gastronomicznych w Okunince nad Jeziorem Białym. Pomimo przeprowadzonej akcji gaśniczej spłonął on doszczętnie.
Scenariusz za każdym razem był ten sam. Wchodził mężczyzna w fartuchu i prosił o pożyczkę tłumacząc, że jest kucharzem z pobliskiej restauracji, a szef nie zostawił mu pieniędzy, aby odebrać dostawę towaru. Po otrzymaniu gotówki znikał.
Do jednego ze sklepów przy ul. 1 Maja w Lublinie wszedł mężczyzna w fartuchu. Twierdził, że jest kucharzem ze znajdującej się obok pizzerii. Pożyczył pieniądze na mąkę i tyle go widziano.
Dzięki obywatelskiej postawie pracownicy puławskiej pizzerii zatrzymany został pijany kierowca. Mężczyzna przyjechał z dzieckiem po pizzę mając w organizmie niemal 3 promile alkoholu.
Z dość nietypową zagadką musiała zmierzyć się właścicielka jednej z kraśnickich pizzerii. Kobieta zaczęła podejrzewać, że nocą ktoś korzysta z należącego do lokalu auta. Zaczęła spisywać licznik, co potwierdziło jej przypuszczenia. Sprawcę zatrzymali policjanci.
Wczoraj we Frampolu doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierowca ciężarówki stracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w ogrodzenie i budynek lokalu gastronomicznego.
Do groźnego zdarzenia drogowego doszło w czwartek po południu we Frampolu. Na miejscu wypadku pracują służby ratunkowe.
Puławscy policjanci zatrzymali pięć osób do sprawy pobicia w jednym z lokali gastronomicznych w Puławach. Poszkodowany 25-latek trafił do szpitala. Agresorzy wypowiadali wobec poszkodowanego groźby na tle narodowościowym, a także pobili pracownika lokalu, który stanął w jego obronie.