Nietrzeźwi kierowcy to realne zagrożenie bezpieczeństwa na naszych drogach. Niestety są osoby, które po wypiciu alkoholu siadają za kierownicę samochodu lub kierują rowerami. Informacje od zgłaszających oraz policyjne kontrole drogowe przyczyniły się do tego, że w miniony weekend z dróg powiatu zamojskiego wyeliminowanych zostało 17 nietrzeźwych kierujących.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie zatrzymany w Zubowicach do kontroli drogowej 51-latek. Mężczyzna kierując pojazdem marki Kia w organizmie miał ponad 1,5 promila. Tego samego typu przestępstwo popełnił 47-letni kierowca volkswagena zatrzymany do policyjnej kontroli w Sułowcu. Mężczyzna miał w organizmie prawie 3,5 promila.
Rowerzysta mający ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie stracił równowagę, przewrócił się i doznał poważnych obrażeń ciała. Kierujący oplem "ściął" latarnię i wjechał do rowu. Obaj wkrótce za swoje wyczyny na drodze odpowiedzą przed sądem.
Nadal niestety zdarzają się osoby, które pomimo wcześniej spożytego alkoholu prowadzą pojazdy. Tylko wczoraj dzięki obywatelskiej postawie i informacjom przekazanym funkcjonariuszom przez świadków zostało zatrzymanych troje amatorów jazdy na "podwójnym gazie" na terenie powiatu radzyńskiego.
Zamojscy policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. 26-latek siedzący za kierownicą forda miał prawie 1,5 promila alkoholu, zaś 22-latek kierujący BMW prawie promil. Wkrótce obaj młodzi mężczyźni staną przed sądem i odpowiedzą za swoje zachowanie na drodze.
We wtorek na ulicach Lublina policjanci z drogówki przeprowadzili kontrole trzeźwości. Przebadanych zostało ponad 1700 kierujących. W efekcie mundurowi ujawnili 6 kierowców, którzy wsiedli do auta „na podwójnym gazie”. Wkrótce ci, którzy zdecydowali się kierować po alkoholu, za swoje zachowanie na drodze odpowiedzą przed sądem.
W trakcie patrolu, na drogach gminy Niemce, policjanci w ciągu czterech godzin zatrzymali troje nietrzeźwych kierujących. Rekordzistką okazała się kobieta kierująca seatem. 42-latka miała w organizmie ponad dwa promile alkoholu, a oprócz tego posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
W miniony weekend na drogach powiatu zamojskiego wpadło kilku pijanych kierujących. Wszyscy zatrzymani muszą liczyć z poważnymi konsekwencjami swojego postępowania na drodze. Nie dość, że stracą uprawnienia, to będą musieli zapłacić i to sporo. Zgodnie z przepisami sąd może nakazać wpłatę na wskazany cel nawet 60 tysięcy złotych.
Dzięki reakcji policjantów będących już poza służbą na ulicach Lublina zostali zatrzymani dwaj nietrzeźwi kierujący. Jeden miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie, drugi zaś niemal 4. Obaj wkrótce staną przed sądem.
Miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu, przyjechała renaultem na stację paliw kupić alkohol. Wkrótce 38-latka stanie przed sądem i odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Za podobne przestępstwo odpowie 53-latek, który pijany uderzył volvo w ogrodzenie posesji. On z kolei miał blisko 2 promile.
Dwaj nieodpowiedzialni kierowcy zostali zatrzymani przez policjantów z nałęczowskiego posterunku. Pierwszym był 43-latek, który jechał rowerem mając 2,4 promila alkoholu we krwi. Godzinę później policja zatrzymała 46-latka, który prowadził samochód, mimo obowiązującego go zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Wczoraj na terenie powiatu puławskiego policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Pierwszy z nich miał w organizmie 2,7 promila alkoholu i został zatrzymany, gdy próbował kupić materiały budowlane. Drugi zaś, 50-latek, miał w organizmie 2,5 promila alkoholu i został zatrzymany przy bankomacie na stacji paliw.
Tomaszowscy policjanci w miniony weekend zatrzymali pięć osób, które zdecydowały się na jazdę po wypiciu alkoholu. Trzy z nich jechały rowerami, jedna samochodem osobowym i kolejna motorowerem. Rekordzista wydmuchał ponad 3 promile.
Pomimo apeli i próśb, pomimo zaostrzonych przepisów nadal policjanci zatrzymują na drogach regionu osoby, które postanowiły prowadzić pojazdy w stanie nietrzeźwości. Tylko w czerwcu na drogach Lubelszczyzny zatrzymano 658 nietrzeźwych kierujących. Te statystyki rosną zwłaszcza w weekendy.
Po pościgu policjanci zatrzymali dwóch 28-latków, którzy pijani kierowali audi i w takim stanie wracali z imprezy. Jeden miał w organizmie 1,2 promila alkoholu, a drugi 1,8 promila.