Zakończyły się trwające od ubiegłorocznych wakacji utrudnienia w ruchu na al. Jana Pawła II w Parczewie. Z kilkumiesięcznym opóźnieniem nowe rondo zostało ukończone i oddane do użytku.
Samolot lecący z Londynu do Portu Lotniczego Lublin wylądował w Katowicach. Jak informuje lubelskielotnisko.pl pilot zgłosił problem techniczny.
Najpierw zepsuła im się maszyna służąca do układania betonu, potem przyszła zima. Ponieważ pogoda znów jest sprzyjająca, prace ruszyły. Jednak wykonawca nie uniknie kar.
Dopiero w marcu lub kwietniu mają się rozpocząć prace przy przebudowie ul. Rejowieckiej i Rampa Brzeska w Chełmie. Stan nawierzchni jest fatalny a kierowcy nie mogą się doczekać tej inwestycji.
Od ponad miesiąca na przebudowywanym skrzyżowaniu w Parczewie mieszkańcy nie widzieli żadnego robotnika. Obawiają się, że wykonawca zerwał umowę z miastem, gdyż prace miały się zakończyć jeszcze w ubiegłym roku.
Samolot linii WizzAir miał odlecieć o godzinie 16:50, jednak ze względu na problemy techniczne maszyna nadal stoi na płycie lotniska w Świdniku. Odlot planowany jest na godzinę 23.
Awaria lokomotywy sprawiła, że szlak kolejowy pomiędzy Lublinem a Lubartowem został zablokowany. Wiele osób utknęło w pociągach, oczekując na dalszą podróż.
Małe, choć chronione jaskółki, stały się przyczyną opóźnienia w pracach zwiazanych z budową nowego odcinka trasy z Radawca do Konopnicy. Drogowcy uspokajają jednak, że do końca wakacji prace zostaną zakończone.
Po pamiętnych problemach z wakacyjnymi awariami samolotów czarterowej linii lotniczej Small Planet, kilkuset pasażerów walczy o odszkodowania. W Lublinie podróżni wybierający się na wakacje mieli kilkukrotnie przekładane godziny wylotu.
Dzisiaj otrzymaliśmy informację, że podróżni nie wylecieli Bułgarii. Loty z Lublina do Burgas i na trasie powrotnej są opóźnione.
Od pięciu godzin czekają pasażerowie na lot do Londynu. Start samolotu był już kilkukrotnie przekładany.
Z lotniska w Świdniku nie wystartował samolot do Londynu. Od dwóch godzin maszyna stoi na płycie lotniska.