Dziś Monika Pawłowska złożyła ślubowanie i stała się posłanką. Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości pozostali w tym czasie poza salą sejmową.
Monika Pawłowska jest znana z tego, że zmienia partie jak przysłowiowe rękawiczki. Po raz kolejny pokazała, że własny interes jest dla niej ważniejszy, niż wierność partii do której należy.
Na karę dwóch lat bezwzględnego pozbawienia wolności oraz 5-letni zakaz zajmowania stanowisk został dziś skazany poseł Mariusz Kamiński, który startował do Sejmu z naszego regionu. To oznacza, iż powinien stracić mandat a wówczas jego miejsce zajmie Monika Pawłowska. Nie jest to jednak jeszcze takie pewne.
Dzisiaj przed południem policjanci zatrzymali mężczyznę, sprawcę incydentu w biurze posłanki PiS we Włodawie. Na razie nie przedstawiono mu żadnych zarzutów.
Wczoraj doszło do słownego ataku w biurze poselskim Prawa i Sprawiedliwości we Włodawie. Jak relacjonuje posłanka Monika Pawłowska, do budynku wtargnął mężczyzna i groził śmiercią pracownicy biura. Sprawą zajmują się policjanci.
Monika Pawłowska zaapelowała do lokalnych polityków, by nie wykorzystywali sprawy górek czechowskich w celach politycznych, a tym samym, nie robili na złość mieszkańcom. Zapowiedziała, że postara się, aby tematem zajął się lubelski zespół parlamentarny.