W Lublinie trwa akcja „Mikołajki z komunikacją miejską”. Jej celem jest umilenie mieszkańcom podróży autobusami i trolejbusami w trudnym czasie pandemii i zaakcentowanie radosnego klimatu zbliżających się świąt.
Pasażerowie lubelskiej komunikacji miejskiej przyzwyczaili się już, że 6 grudnia kierowcy autobusów i trolejbusów przebierają się za Mikołajów. Czerwone czapki założą też kontrolerzy biletów. Przez miesiąc po mieście ma też jeździć świąteczny trolejbus.
Mali Mikołaje z Przedszkola Publicznego nr 4 w Łęcznej przyjechali do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie przekazać zbierane przez kilka tygodni materiały plastyczne dla chorych dzieci. Tego typu akcje uczą empatii i pokazują, jak ważne jest niesienie pomocy innym.
Mikołaja można dzisiaj spotkać za kierownicą autobusu a nawet taksówki. Pasażerowie mogą też liczyć na prezenty. Są to m.in. drobne upominki w postaci cukierków, lecz również vouchery na darmowe przejazdy taksówką.
Pasażerowie lubelskiej komunikacji miejskiej przyzwyczaili się już, że 6 grudnia kierowcy autobusów i trolejbusów przebierają się za Mikołajów. W tym roku akcja będzie miała szerszy wymiar. ZTM wraz z MPK przygotowali też niespodzianki dla pasażerów.
Tylu Mikołajów nie ma szansy spotkania w żadnym innym dniu roku. Czerwone stroje i długie brody widać było co krok.
Z roku na rok coraz więcej kierowców komunikacji miejskiej w Lublinie przebiera się za Mikołajów. W tym roku akcja przybierze jeszcze większy zasięg.
Jutro po raz kolejny za kierownicą pojazdów komunikacji miejskiej w Lublinie będzie można spotkać Mikołajów. Akcja ta od lat prowadzona jest przez lubelskie MPK.
Takiej ilości uczestników z pewnością nikt się nie spodziewał. Również ilość prezentów, jakie przywieziono do szpitala dziecięcego, była rekordowa. Mali pacjenci mieli moc atrakcji.
Jutro dzień św. Mikołaja, czyli tradycyjne Mikołajki. Jak co roku, do chorych dzieci w szpitalu przy ul. Chodźki przyjadą Mikołaje na motocyklach. Przywiozą worki pełne prezentów.