W miniony piątek jeden z mieszkańców Dęblina powiadomił telefonicznie policję o bombie podłożonej na terenie miasta. Alarm był fałszywy.
31-latek z gminy Nowodwór poinformował służby ratunkowe o pożarze, którego nie było. Teraz mężczyzna odpowie za fałszywy alarm przed sądem.
Pędzące przez Lublin wozy bojowe straży pożarnej zaniepokoiły naszych czytelników. Jak się okazało, wezwania strażaków okazały się fałszywymi alarmami.
300 osób ewakuowanych i zaangażowanie służb ratunkowych, to efekt działania 33-latka, który w środę zadzwonił na numer alarmowy i poinformował, że w budynku Sądu w Świdniku jest bomba.
Policja oraz pogotowie ratunkowe pędziło do zranionego nożem mężczyzny. Ten był jednak cały i zdrowy a sprawdzał tylko jak szybko reagują służby ratunkowe.
Policjanci z VI komisariatu w Lublinie zatrzymali sprawcę fałszywego alarmu bombowego. Zatrzymany to 40 letni mieszkaniec Lublina. Na początku tygodnia mężczyzna zadzwonił na numer 112 z informacją, że w jednym z mieszkań […]
Straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja przyjechały w sobotę wieczorem na ulicę Wspólna w Lublinie do płonącego mieszkania. Jak się okazało był to fałszywy alarm. O poważnym pożarze na ulicy Wspólnej w […]