W poniedziałek rano na ul. Dolnej 3 Maja doszło do zderzenia pojazdu osobowego z autobusem. W rejonie kolizji występują duże utrudnienia w ruchu.
Kiedy autobus zwalniał, jedna z pasażerek upadła na podłogę. Trafiła do szpitala. Wstępnie wiadomo już, że kobieta nie zachowała podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Lubelscy policjanci poszukują sprawcy naruszenia nietykalności cielesnej jednej z pasażerek autobusu komunikacji miejskiej. Wizerunek mężczyzny nagrały kamery monitoringu.
Trwają poszukiwania kierowcy auta osobowego, który zajechał drogę autobusowi linii nr 39 i zmusił go do gwałtownego hamowania. W wyniku tego nastoletnia pasażerka trafiła do szpitala.
Policjanci z Bychawy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy odpowiedzą za uszkodzenie autobusu. Sprawcy awanturowali się w pojeździe, a gdy kierowca kazał im wysiąść, obrzucili samochód kamieniami. Straty oszacowano na 10 tysięcy złotych.
W jednym z pojazdów lubelskiej komunikacji miejskiej zmarł pasażer. Czynności w tej sprawie były wykonywane pod nadzorem prokuratora.
Prace dobiegają końca, pozostaną jeszcze odbiory oraz dopuszczenie obiektu do użytkowania. Za miesiąc mieszkańcy Łukowa skorzystają z Zalewu Zimna Woda.
Kiedy kierowca autobusu zareagował wobec grupy mężczyzn pijących w pojeździe alkohol, ci odepchnęli go, czym naruszyli jego nietykalność cielesną. Następnie uciekli z autobusu. Teraz szuka ich policja.
W poniedziałek rano na rondzie im. Romana Dmowskiego doszło do zderzenia BMW z autobusem. Jak się okazało, kierujący pojazdem osobowym był nietrzeźwy, co więcej nie posiadał nigdy uprawnień.
Wczoraj na jednej z dróg powiatu hrubieszowskiego, w rowie utknął autobus do przewozu dzieci. Na pomoc kierowcy ruszyli strażacy.
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali rekordową liczbę podróżnych, którzy przedstawili do kontroli granicznej fałszywe dokumenty. Wszyscy jechali jednym autobusem.
Jak informuje Czytelnik nie ma przejazdu ul. Roztocze w Lublinie. Pojazd komunikacji miejskiej utknął na śliskiej nawierzchni.
Nasz Czytelnik zarejestrował nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy autobusu, który na drodze ekspresowej postanowił wjechać pod prąd na teren miejsca obsługi podróżnych. Takie zachowania na drodze niosą ogromne ryzyko tragicznego w skutkach wypadku drogowego.
Michał Ż., który jadąc po pijanemu zderzył się z autobusem, oddał się do dyspozycji Zarządu klubu Motor Lublin. Przeprosił też całą społeczność Motoru Lublin a także wszystkich telewidzów oraz współpracowników.
Pijany kierowca wjechał w środku nocy w autobus. Jak się okazało, za kierownicą BMW miał siedzieć były piłkarz Michał Ż. Od początku listopada pełni on funkcję dyrektora sportowego w Motorze Lublin.