W piątek w Lublinie rozpocznie się jedna z największych imprez organizowanych w mieście. Chodzi o Jarmark Jagielloński, czyli festiwal bazujący na kulturze tradycyjnej. Tegoroczne wydarzenie będzie skromniejsze niż w ubiegłych latach, jednak program zapowiada się interesująco i z pewnością warto w weekend przyjść na Stare Miasto.
Na razie nie ma co liczyć, że jakakolwiek większa impreza plenerowa odbędzie się w planowanym terminie. Niektóre samorządy przekładają wydarzenia na przyszły rok, inne jeszcze mają nadzieję, że uda się je zorganizować jesienią.
Jest już terminarz rozgrywek żużlowych w tym sezonie. Pewne jest, że mecze będą rozgrywane bez obecności kibiców. Dla osób, które zakupiły karnety, lubelski klub przygotował trzy propozycje.
Z dniem dzisiejszym w całym kraju przerwana została praca komisji lekarskich które działały na potrzeby tegorocznej kwalifikacji wojskowej. Osoby, które otrzymały wezwania na kwalifikację, nie muszą się już na nią zgłaszać.
Zarówno na Jarmarku Rzemieślniczym, w programie warsztatów a także w występach artystycznych tegorocznego Jarmarku Jagiellońskiego w Lublinie królować będzie zielarstwo. Znane są pierwsze szczegóły tego największego festiwalu sztuki i kultury ludowej w Polsce.
Wraz z początkiem lutego w naszym regionie rozpocznie się tegoroczna kwalifikacja wojskowa. Przed komisjami staną głównie mężczyźni urodzeni w 2001 roku. Każdy z nich otrzyma odpowiednią kategorię zdolności do czynnej służby wojskowej.
Jak co roku mieszkańcy regionu bawili się w Sylwestra na balach i domówkach, część zaś wybrała świętowanie pod chmurką. Zobaczcie jak bawili się mieszkańcy Zamościa oraz jak wyglądały fajerwerki nad Lublinem.
Będzie nowa nawierzchnia na ul. Zana i Nałęczowskiej, dodatkowe prawoskręty ułatwiające wyjazd z ul. Gęsiej i Jantarowej, oświetlenie w kilku miejscach miasta czy też pieniądze na wsparcie rozwoju rodzinnych ogrodów działkowych. Do budżetu Lublina na przyszły rok dopisano kolejne inwestycje.
Gotowy jest projekt budżetu Lublina na przyszły rok. Tak jak spodziewano się tego wcześniej, nie na wszystkie planowane wcześniej inwestycje wystarczy w miejskiej kasie pieniędzy. Teraz dokument trafi w ręce radnych.