Skradzione w Andorze BMW, odzyskane na granicy w Polsce
18:50 03-09-2019
W minioną sobotę na terenie drogowego przejścia granicznego w Sławatyczach, na kierunku wyjazdowym z Polski, przerwano podróż 53-letniemu obywatelowi Rosji.
Mężczyzna usiłował wywieźć na lawecie z Polski, samochód marki BMW X5 (rok produkcji 2015), o szacunkowej wartości 300 tys. zł. W czasie kontroli granicznej funkcjonariusze ustalili, iż pojazd figuruje w bazach danych jako utracony na terytorium Andory.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze policji z Wisznic.
(fot. NOSG)
teraz kacap powinien z powrotem na piechotę zapchać ten gnojowóz do właściciela,to byłaba najlepsza kara
Kacapa powinni zastrzelić podczas próby ucieczki.
I jak to się dalej odbywa? Oddadzą pojazd właścicielowi? Kiedy? I czy odeślą do Andory czy będzie musial sobie przyjechać nad Bug ??
Może też przylecieć.