Rodzinna tragedia: Nie żyje 3-letni chłopiec ranny w wypadku w Strzeszkowicach
18:34 21-03-2014
Dzisiaj w szpitalu zmarł 3-letni chłopiec, który uczestniczył w środę w wypadku w Strzeszkowicach. Wtedy to jak wstępnie ustalono, kierujący bmw dziadek dziecka, jadąc w kierunku Kraśnika, na łuku drogi rozpoczął manewr wyprzedzania jadącego przed nim innego auta. Nagle kierowca stracił panowanie nad kierownicą, bmw wpadło w poślizg, zjechało na przeciwległą stronę jezdni i uderzyło bokiem w drzewo. Na miejscu w działaniach ratunkowych uczestniczyła straż pożarna, do przetransportowania rannego dziecka do szpitala wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
(wideo. Czytelnik Łukasz)
Chłopiec podróżował w foteliku, jednak auto uderzyło w drzewo akurat tą stroną po której się on znajdował. Jego stan od początku był krytyczny ratownicy prowadzili jego reanimację. Po wypadku było nieprzytomne, doznało ciężkich obrażeń, m.in. miało pękniętą czaszkę. Śmigłowcem zostało przetransportowane do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie, gdzie lekarze przez dwa dni walczyli o jego życie. Przeprowadzono kilka operacji, jednak dzisiaj pomimo wysiłków lekarzy chłopiec zmarł.
Dziadek dziecka także trafił do szpitala, jednak jego stan jak ocenili lekarze jest stabilny. Jego obrażenie nie były poważne. Jak ustaliliśmy, badania policji wykazały, że był on trzeźwy. Miejsce gdzie doszło do wypadku nie cieszy się dobra sławą. Od wielu lat w Strzeszkowicach ustawione są znaki ostrzegające kierowców o licznych wypadkach, tzw. czarny punkt. Od ubiegłego roku położona została również nowa nawierzchnia, co powoduje że niektórzy kierowcy tym bardziej nie ograniczają tam prędkości.
(fot. lublin112)
2014-03-21 18:29:14
powiem delikatnie odpierdolcie się juz od rodzinny i dziecka swietej pamieci dajcie spokój całej rodzinie anie jeszcze bardziej ją dołujecie kretyni i ludzie bez mózgu
ci ktorzy nam wspolczuja bardzo dziekuje a kto nikt nie przezyl takiej tragedii nie wie co to za strata niech sie nie wypowiada piszecie oceniacie a tak naprawde nie wiecie jak bylo mozecie sie tylko domyslac i co wam to da po prostu nic zazmijcie sie swoimi sprawami zamiast oceniac innych przejzyjcie sie w lustrze i co zobaczycie nic tylko tyle moge powiedziec