Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Po pijanemu staranował latarnię. Z obrażeniami trafił do szpitala

Dzisiaj po południu na obwodnicy Radzynia Podlaskiego samochód osobowy uderzył w latarnię. Kierowca był pijany.

Do wypadku doszło w piątek, kilkanaście minut po godzinie 16, na obwodnicy Radzynia Podlaskiego. Samochód osobowy uderzył tam w latarnię. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy radzyńskiej drogówki wynika, że kierujący osobowym renault megane mężczyzna, jadąc w kierunku Lublina, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze a następnie auto uderzyło w betonowy słup latarni.

latarnia przewróciła się na jezdnię. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Kierujący pojazdem 47-letni mieszkaniec gminy Radzyń Podlaski, został przetransportowany do szpitala w Radzyniu. Jak nas poinformowano, doznał m.in. obrażeń kończyn dolnych. Jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Funkcjonariusze radzyńskiej drogówki ustalili, że kierujący był pijany. Mężczyzna podróżował sam. Przez blisko dwie godziny zablokowany był pas jezdni w kierunku Lublina. Na czas utrudnień wprowadzono ruch wahadłowy.

AKTUALIZACJA 13:06:2015

-Jak informują policjanci, mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie.

Po pijanemu staranował latarnię. Z obrażeniami trafił do szpitala

(fot. IleDzisiaj)

2015-06-12 19:40:47

9 komentarzy

  1. Niech połamie te nogi tak, aby przez pół roku nie mógł chodzić a tym bardziej jeździć!

  2. szkoda latarni

  3. a dlaczego redakcja pisze ze był>?skoro sa to tylko wstepne analizy policji.Jestescie w stanie zapłcic za zniesławienie tego człowieka jezeli okaze się ze na przykład zasłabł.A wiecie że to sa pomowienia

  4. Jestem za wniesieniem kary obciecia prawej nogi pijanym kierowcim. Profilaktycznie, zeby juz nie wsiedli za kolko. Bo zabranie prawa jazdy nie pomaga

  5. dobrze, że żyje

    • Szkoda, ## ####.

      • Cichobiorek cichodajek zwyczajnych

        „sked” – a ja jestem przeciwnego zdania – gdyby było po mojemu, wielu ludzi mogłoby trochę zarobić, a pozostali mając świadomość, że jednego pijusa mniej, poczuli by się odrobinę bezpieczniej.

Z kraju