Obywatel Ukrainy przewoził elementy haubicy. Wpadł na granicy (zdjęcia)
10:58 09-01-2019
W nocy z 3 na 4 stycznia br. podczas kontroli granicznej w Dorohusku funkcjonariusze NOSG i KAS ujawnili przewożone bez wymaganego zezwolenia części do haubicy 122 mm.
Elementy te w drewnianych skrzyniach w przestrzeni ładunkowej, samochodu dostawczego marki Renault, przewoził obywatel Ukrainy.
Mężczyzna nie posiadał stosownych zezwoleń, które umożliwiłyby mu ich przewóz przez granicę.
Funkcjonariusze zatrzymali więc części do haubicy, jak również obywatela Ukrainy. Szacunkowa wartość zatrzymanych elementów haubicy wynosi około 100 tys. dolarów amerykańskich.
Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Chełmie, w której został przesłuchany w charakterze podejrzanego.
Decyzją Sądu Rejonowego w Chełmie, wobec zatrzymanego obywatela Ukrainy, zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.
(fot. NOSG)
Wredny jak Ukrainiec !!! Z bohatersko walczącej z zielonymi ludzikami towarzysza Putina, Ojczyzny wywoził elementy broni, która mogłąby decydować o losach jego ziomali !!! Normalnie dywersant jakiś !!!
A może nielegalnie, aczkolwiek bohatersko, dozbrajał bronią zakupioną na czarnym rynku. Nie napisane, że wywoził.
Przecież to treblinki do kombajnu
W którą stronę przewoził?
Ćwierć calowe z Megahurtu?
na ukraine
Z jakiego to kruszcu, że tyle warte? 🙂
W tzw. strefie wolnocłowej wszystko 200% droższe – np. puszka zwykłej Perły kosztuje 6 złociszy
Chyba diamentowa ta haubica
A to co już mają w okolicy Przemyśla to szanowne służby kiedy raczą znaleźć
Ukraincy woza bron.do.polski a polcy ja wywoza na ukraine sam widuje pociagi ciagnace wagony z czolgami.samochodami czy dzialami .moze chlopina chcial wspomoc reeksport
celnicy musieli mieć cynę nie inaczej .
Czekamy na duże wyroki. Mają odstraszać . Do czego te zabawki służą wszyscy wiemy.