Obywatel Bangladeszu chciał dotrzeć do Francji. Wpadł na granicy
11:06 23-11-2018
Wczoraj funkcjonariusze straży granicznej, podczas prowadzonego patrolu, zatrzymali w rejonie granicy państwa, nielegalnego migranta. Mężczyzna przekroczył granicę i pieszo kontynuował wędrówkę w głąb kraju.
Funkcjonariusze ujawnili jego pobyt w rejonie granicy państwowej dzięki urządzeniom do nocnej obserwacji terenu.
Nielegalny migrant, został zatrzymany w pobliżu miejscowości Chochołów w powiecie hrubieszowskim. Jak ustalili funkcjonariusze, zatrzymanym okazał się 20-letni obywatel Bangladeszu. Mężczyzna nie posiadał przy sobie dokumentów uprawniających go do legalnego pobytu na terytorium RP.
Zatrzymany mężczyzna w rozmowie z funkcjonariuszami, przyznał, iż wędrował do Francji. Po przeprowadzeniu względem zatrzymanego czynności administracyjnych, został on przekazany służbom granicznym Ukrainy.
(fot. NOSG)
Puścić . On ma zaproszenie od makreli . Co prawda nie na piśmie , ale ogłosiła to poprzez media .
Skoro chciał do Francji, to trzeba było mu to ułatwić i dostarczyć do niemieckiej granicy.
Szacun za wytrwałość. Ciekawe czy Azję też przeszedł z buta. A był już tak blisko, aż mi go żal
Pewnie do granicy miał transport.
Potem też miał być.
Ale dopiero jak się przeprawił, to zauważył, że coś nie bangla 😉
Ciekawe jak taka deportacja wygląda w praktyce. Będą to tak przerzucać od granicy do granicy?
Lekarz czy inżynier? A może astronom? I to aż z Bangladeszu ! Nic tylko podziwiać za zapał i determinację w dążeniu do celu.