Kolejny nocny wypadek na al. Solidarności. Jeden z kierowców nie dostosował się do znaków drogowych, obowiązujących w czasie kiedy nie działała sygnalizacja świetlna, a następnie doprowadził do zderzenia.
Nie mam zamiaru nikogo brobic. Acz kolwiek szkoda obu kierowcow to ze jeden zrobil glupote to jest fakt a zastanowcie sie z jaka predkoscia jechal ten drugi skoro zdolal przewrócić na dach tak duzy samochod???? A teraz cos do pomyslenia. Teraz sie smiejecie bo wymusil pierszenstwo a co by bylo gdyby wam sie to przydarzyło ? Czy tez bylo wam tak do smiechu???? Ludzie pomyslcie zanim napiszecie. Uzywajcie mózgów
Nie mam zamiaru nikogo brobic. Acz kolwiek szkoda obu kierowcow to ze jeden zrobil glupote to jest fakt a zastanowcie sie z jaka predkoscia jechal ten drugi skoro zdolal przewrócić na dach tak duzy samochod???? A teraz cos do pomyslenia. Teraz sie smiejecie bo wymusil pierszenstwo a co by bylo gdyby wam sie to przydarzyło ? Czy tez bylo wam tak do smiechu???? Ludzie pomyslcie zanim napiszecie. Uzywajcie mózgów