Nastolatek był już na środku przejścia. Po potrąceniu przez volvo, spadł na toyotę (zdjęcia)
14:13 15-10-2021
Do wypadku doszło w piątek około godziny 13:30 na Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie. Na przejściu dla pieszych na wysokości ul. Słowiczej potrącony został nastolatek. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący toyotą mężczyzna jechał w stronę centrum. Widząc wchodzącego na przejście dla pieszych nastolatka zatrzymał się, aby umożliwić mu bezpieczne pokonanie jezdni. Po chwili w pieszego wjechał nadjeżdżający z naprzeciwka kierowca volvo.
W momencie potrącenia pieszy znajdował się już praktycznie na środku jezdni. Siła uderzenia była tak duża, że nastolatek spadł na stojącą na sąsiednim pasie jezdni toyotę. Z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Występują duże utrudnienia w ruchu. Od strony Felina korek sięga już ul. Dekutowskiego.
(fot. lublin112)
Nie wierzę! Same wpisy inżynierów, specjalistów i świętych krów o zdarzeniu. Każdy mądry jak czyta artykuł a później okazuje się tego typu święte krowy z forum też powodują wypadki, kolizje itp
Niedawno na tym przejściu dla pieszych została śmiertelnie potrącona nastolatka.
Propozycja:
Przejścia dla pieszych w formie progów zwalniających takich jak na ul. Lotniczej.
Żaden przepis o pierszeństwie ,żadne „pasy” czy światła, nie zastąpią używania rozumu na przejsciu .A on podpowiada ;wchodzę na przejscie ,ale bacznie obserwuję ,bo nieuwaga moze kosztować życie
Na tym odcinku za skrzyżowaniem jeździ się tak : lewy pas i rura.
To co dzieje się na polskich drogach to jakieś szaleństwo
Jest filmik z potrącenia (szukać w świeżych dodanych), kierowca miał prawo nie zauważyć chłopca ponieważ on wbiegł na przejście to raz. Po drugie w kierowcy też jest wina bo auta z naprzeciwka zatrzymały się by przepuścić pieszego – więc analogicznie powinien zachować ostrożność. Następna sprawa, jest to moja codzienna droga do pracy, osoba oczekująca na przejście na tych pasach jest kompletnie nie widoczna, zasłania ją drzewo oraz słup z trakcji trolejbusowej – jadąc z jednej i drugiej strony. Nie ma możliwości jej dostrzec zwłaszcza iż teraz pieszy ma pierwszeństwo i przestał się rozglądać – tylko wbiega na pasy.