W niedzielę na Placu Litewskim w Lublinie odbyły się obchody 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Uroczystości przebiegły zgodnie z zachowaniem ceremoniału wojskowego i były częścią oficjalnych lubelskich obchodów rocznicowych.
Skoro Macierewicz twierdzi, że to był zamach i wybuchła bomba, to dlaczego na nagraniach w ostatnich sekundach słychać „O kur…a!”?
Co oni zobaczyli? Bombę termobaryczną?
Jutro Antek ujawni raport i Kaczyński dojdzie…
Bławat
Dlaczego nie zdążyli nic więcej powiedzieć? Mogli zobaczyć eksplodujące skrzydło, a później już było wszystko rozerwane.
jerzy
Bławat, chcesz wytłumaczyć coś komuś o kałmuckich korzeniach? Przecież armia czerwona ubogaciła nas kulturowo gwałtami. Ślepy jesteś?.
Bławat
Nie chodzi mi o przekonanie osoby mającej swoje cele, ale by kłamstwa i insynuacje nie zostały zawieszone w próżni. Chwast bez przycinania rozrasta się do nienaturalnych rozmiarów.
jerzy
Bławat, chwastu nie przycina się! Wyrywa się z korzeniami, traktuje ,,randapem” albo napalmem. Taka już jego lewacka mać.
Bławat
Chętnie, ale jak się dostać do korzonka? 😉
Darek
No.coz Antoni pokaze te swe pseudo wypociny rodem z otworkow Bo facet pojecia nie ma o.samolotach .Dwa zadnego zachu.nie bylo.zadnych bomb itp bajerowania tylko presja Na pilotow laduj laduj trzy blad pilota ze nie odlecial Na lotnisko zapasowe .A mgla no.coz znam setki miejsc gdzie Jadac samochodem jest czysto a za pol gdz mgla ze swiata nie widac .Wiec tam gdzie tereny podmokle tam I niespodziewane mgly.w samolocie wystarczy tylko przebic.zbiornik I mamy gotowa tragedie uszkodzic skrzydlo I samolot wali w ziemie
Bławat
Gdy Macierewicz pokazał listę współpracowników SB natychmiast doszło do zamachu stanu i kto liczył głosy? Samolot nie polega tylko na kontakcie wzrokowym, ale na radiolatarniach, które pokazują odległości bez względu na warunki. Kontroler lotu ma pozycję każdego lądującego samolotu na ekranie i wytycz mu ścieżkę schodzenia.
WAS
Jeśli chodzi o radiolatarnie, to samolot zszedł tak nisko, że zaczepił o element instalacji radiolatarni „bliższej”, a co do kontrolera, to, niestety, dysponował dość archaicznym i niezbyt sprawnym sprzętem.
W ogóle na zaistnienie katastrofy złożył się cały łańcuszek przyczyn, które wystarczająco dokładnie opisano w raporcie, ale koniecznie trzeba przypomnieć to:
– Wieża: „usłowij dla prijoma niet”.
– Pilot Jaka, któremu wcześniej „udało się” wylądować: „widać jakieś czterysta metrów około, i na nasz gust podstawy są poniżej pięćdziesięciu metrów grubo. No, natomiast powiem szczerze, że możecie spróbować jak najbardziej”.
Później było jeszcze „Arek, teraz widać dwieście”.
I – uwaga! – to wszystko przy tzw. minimach (bez wchodzenia w szczegóły) rzędu: widzialność 1000 m, podstawa 100 m.
I co? I spróbowali. Z takim samym skutkiem jak inni wcześniej spróbowali w Mirosławcu na C-295 czy w Powidzu na Su-22.
Swój
@Bławat i tu sam potwierdzasz teorię przedmówcy bo w Smoleńsku przecież te sysytemy nie działały a wieża to jakaś buda z dwoma nierozgarniętymi (nie powiem kim) w środku. Obecna wojna pięknie pokazuje właśnie nieudolność i głupotę rosjan, Wszystko rozkradzione i nie działające. Dodać do tego brak procedur żeby wszyscy vip nie lecieli razem, presję na pilotów, beznajdziejny teren i warunki i nieszczęście gotowe.
Ehh
Dokładnie. Do końca powtarzali że byli na kursie i na ścieżce. Na jakiej podstawie? Przecież na swoim sprzęcie i tym nie wiedzieli. Po co wprowadzali w błąd?
Realny
Uważaj , żeby się Tobie mgła nie rzuciła na oczy – trolu .
Będziesz wisiał putin!
A wrak???
jerzy
Jaki wrak? Przecież sprezentował go wraz ze śledztwem nasz człowiek w Warszawie, co zostało przyklepane miśkami i przybite żółwikami. Prezentów się nie oddaje.
Pan Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji
A wrak, jak już go pozwolą zabrać, potnie się na maleńkie kawalątka, każdy z tych kawałków umieści się w fikuśnym puzdereczku
i na odpustach będzie się sprzedawać jako relikwie.
Co spowoduje, że w ten jakże nieskomplikowany sposób, Polska wydzie z długów.
Kaczysta
Jest duże ryzyko to i jest katastrofa. Wyszła nam bokiem ułańska fantazja. Nadal nie uczymy się na błędach.
Qwerty
Dajcie już spokój ….nikt o zdrowych zmysłach znając okoliczności i warunki w jakich ładowali nie wymyśliłby zamachu …..to było nic innego jak próba ładowania na siłę ,wbrew wszelkim zasadom bezpieczeństwa i logice .A że niektórym nienawiść do ruskich odbiera rozum to już inna. Historia. Sam też ich nie znoszę i nienawidzę za to co robili i robią ale mam na tyle zdrowego rozsądku żeby nie wymyślać idiotycznych teorii o zamachu
Bławat
To samo z zamordowanymi oficerami w Katyniu; kto morduje bezbronnych jeńców, których przyjęli ,,przyjaciele”, przecież to nielogiczne.
jaon
To wina sasina, on zarządził lądowanie na lotnisku które ruscy wskazywali ze jest w bardzo złym stanie i nie nadaje się do użytku. Poczytajcie sobie kto sprawował piecze w tamtym czasie nad organizacja wylotu.
jerzy
Dziwne, bo wcześniej lądował tam Tusk z Wałęsą i było OK.
WAS
Przy dobrej pogodzie.
osiem gwizdkow
Tuż przed tutkiem lądował ił z dziennikarzami i też mało brakło do tragedii.
Darek
Ujme to.tak.trzeba trzech milych panow zamknac w psychiatryku I dokonica sie szopki ze smolenskiem wina tuska itd itd poprostu bedzie koniec tej parodi.szukania wszedzie szpiegow.terrorystow itp a tymi panami sa macierewicz korwin kaczynski
Skoro Macierewicz twierdzi, że to był zamach i wybuchła bomba, to dlaczego na nagraniach w ostatnich sekundach słychać „O kur…a!”?
Co oni zobaczyli? Bombę termobaryczną?
Jutro Antek ujawni raport i Kaczyński dojdzie…
Dlaczego nie zdążyli nic więcej powiedzieć? Mogli zobaczyć eksplodujące skrzydło, a później już było wszystko rozerwane.
Bławat, chcesz wytłumaczyć coś komuś o kałmuckich korzeniach? Przecież armia czerwona ubogaciła nas kulturowo gwałtami. Ślepy jesteś?.
Nie chodzi mi o przekonanie osoby mającej swoje cele, ale by kłamstwa i insynuacje nie zostały zawieszone w próżni. Chwast bez przycinania rozrasta się do nienaturalnych rozmiarów.
Bławat, chwastu nie przycina się! Wyrywa się z korzeniami, traktuje ,,randapem” albo napalmem. Taka już jego lewacka mać.
Chętnie, ale jak się dostać do korzonka? 😉
No.coz Antoni pokaze te swe pseudo wypociny rodem z otworkow Bo facet pojecia nie ma o.samolotach .Dwa zadnego zachu.nie bylo.zadnych bomb itp bajerowania tylko presja Na pilotow laduj laduj trzy blad pilota ze nie odlecial Na lotnisko zapasowe .A mgla no.coz znam setki miejsc gdzie Jadac samochodem jest czysto a za pol gdz mgla ze swiata nie widac .Wiec tam gdzie tereny podmokle tam I niespodziewane mgly.w samolocie wystarczy tylko przebic.zbiornik I mamy gotowa tragedie uszkodzic skrzydlo I samolot wali w ziemie
Gdy Macierewicz pokazał listę współpracowników SB natychmiast doszło do zamachu stanu i kto liczył głosy? Samolot nie polega tylko na kontakcie wzrokowym, ale na radiolatarniach, które pokazują odległości bez względu na warunki. Kontroler lotu ma pozycję każdego lądującego samolotu na ekranie i wytycz mu ścieżkę schodzenia.
Jeśli chodzi o radiolatarnie, to samolot zszedł tak nisko, że zaczepił o element instalacji radiolatarni „bliższej”, a co do kontrolera, to, niestety, dysponował dość archaicznym i niezbyt sprawnym sprzętem.
W ogóle na zaistnienie katastrofy złożył się cały łańcuszek przyczyn, które wystarczająco dokładnie opisano w raporcie, ale koniecznie trzeba przypomnieć to:
– Wieża: „usłowij dla prijoma niet”.
– Pilot Jaka, któremu wcześniej „udało się” wylądować: „widać jakieś czterysta metrów około, i na nasz gust podstawy są poniżej pięćdziesięciu metrów grubo. No, natomiast powiem szczerze, że możecie spróbować jak najbardziej”.
Później było jeszcze „Arek, teraz widać dwieście”.
I – uwaga! – to wszystko przy tzw. minimach (bez wchodzenia w szczegóły) rzędu: widzialność 1000 m, podstawa 100 m.
I co? I spróbowali. Z takim samym skutkiem jak inni wcześniej spróbowali w Mirosławcu na C-295 czy w Powidzu na Su-22.
@Bławat i tu sam potwierdzasz teorię przedmówcy bo w Smoleńsku przecież te sysytemy nie działały a wieża to jakaś buda z dwoma nierozgarniętymi (nie powiem kim) w środku. Obecna wojna pięknie pokazuje właśnie nieudolność i głupotę rosjan, Wszystko rozkradzione i nie działające. Dodać do tego brak procedur żeby wszyscy vip nie lecieli razem, presję na pilotów, beznajdziejny teren i warunki i nieszczęście gotowe.
Dokładnie. Do końca powtarzali że byli na kursie i na ścieżce. Na jakiej podstawie? Przecież na swoim sprzęcie i tym nie wiedzieli. Po co wprowadzali w błąd?
Uważaj , żeby się Tobie mgła nie rzuciła na oczy – trolu .
A wrak???
Jaki wrak? Przecież sprezentował go wraz ze śledztwem nasz człowiek w Warszawie, co zostało przyklepane miśkami i przybite żółwikami. Prezentów się nie oddaje.
A wrak, jak już go pozwolą zabrać, potnie się na maleńkie kawalątka, każdy z tych kawałków umieści się w fikuśnym puzdereczku
i na odpustach będzie się sprzedawać jako relikwie.
Co spowoduje, że w ten jakże nieskomplikowany sposób, Polska wydzie z długów.
Jest duże ryzyko to i jest katastrofa. Wyszła nam bokiem ułańska fantazja. Nadal nie uczymy się na błędach.
Dajcie już spokój ….nikt o zdrowych zmysłach znając okoliczności i warunki w jakich ładowali nie wymyśliłby zamachu …..to było nic innego jak próba ładowania na siłę ,wbrew wszelkim zasadom bezpieczeństwa i logice .A że niektórym nienawiść do ruskich odbiera rozum to już inna. Historia. Sam też ich nie znoszę i nienawidzę za to co robili i robią ale mam na tyle zdrowego rozsądku żeby nie wymyślać idiotycznych teorii o zamachu
To samo z zamordowanymi oficerami w Katyniu; kto morduje bezbronnych jeńców, których przyjęli ,,przyjaciele”, przecież to nielogiczne.
To wina sasina, on zarządził lądowanie na lotnisku które ruscy wskazywali ze jest w bardzo złym stanie i nie nadaje się do użytku. Poczytajcie sobie kto sprawował piecze w tamtym czasie nad organizacja wylotu.
Dziwne, bo wcześniej lądował tam Tusk z Wałęsą i było OK.
Przy dobrej pogodzie.
Tuż przed tutkiem lądował ił z dziennikarzami i też mało brakło do tragedii.
Ujme to.tak.trzeba trzech milych panow zamknac w psychiatryku I dokonica sie szopki ze smolenskiem wina tuska itd itd poprostu bedzie koniec tej parodi.szukania wszedzie szpiegow.terrorystow itp a tymi panami sa macierewicz korwin kaczynski