Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Łęczna: Mieszkańcy trzeci dzień bez ciepłej wody i ogrzewania

Do tej pory nie udało się usunąć awarii magistrali ciepłowniczej należącej do Łęczyńskiej Energetyki. Jest szansa, że wieczorem ciepło popłynie do mieszkań.

Mieszkańcy Łęcznej z niecierpliwością czekają na ciepło, które znów popłynie do ich mieszkań. Sytuacja ta występuje od czwartku, kiedy to należącą do Łęczyńskiej Energetyki magistralę biegnącą z Bogdanki do miasta, nawiedziły dwie najpoważniejsze w ostatnich latach awarie. Pierwszą z nich, do której doszło w czwartek ok. godziny 6 rano, udało się szybko zlokalizować. Było to w rejonie Bogdanki, gdzie nastąpiło pęknięcie rury tranzytowej o średnicy 60 cm, która jako jedna dostarcza ciepłą wodę do Łęcznej. Niestety ze względu na zły stan rury, nie było możliwości jej szybkiej naprawy. O ile w tego typu przypadkach spawa się miejsce rozszczelnienia, tutaj trzeba było wymienić rurę na odcinku kilkudziesięciu metrów. Prace z tym związane zostały zakończone dzisiejszej nocy.

Jednak w międzyczasie okazało się, że gdzieś jest jeszcze jedno pęknięcie. W tym przypadku niemożliwe okazało się dokładne zlokalizowanie miejsca awarii. Pracownicy przez wiele godzin rozkopywali odcinek o długości kilkuset metrów, by ustalić gdzie doszło do wycieku. W końcu w piątek około godziny 15, czyli po dobie poszukiwań, okazało się, że w rejonie stacji paliw pękła rura o średnicy 50 cm. W tym przypadku również konieczna okazała się wymiana rury na większym odcinku.

Roboty w tym miejscu wciąż trwają, elementy rurociągu są składane w jedną całość i niebawem prace mają się zakończyć. Jak obiecują pracownicy Łęczyńskiej Energetyki, w godzinach popołudniowych mieszkańcy powinni mieć już ciepłą wodę w kranach a kaloryfery zaczną grzać. Była to najpoważniejsza awaria ciepłownicza na terenie Łęcznej w ostatnich latach.

(fot. lublin112)
2015-11-28 15:55:54

18 komentarzy

  1. Mieszkam w Łęcznej

    I tak wszystkie ryle to buraki ze wsi,więc brak ciepłej wody i ogrzewania nie powinien im przeszkadzać. Zapomniał wół jak cielęciem był.

    • Brak mi słów do „Pana” za brak szacunku do drugiego człowieka, Górnik to ciężki zawód wiec jak byś sam zjechał na dół to byś się tam zesrał ze strachu. A po za tym nie wszyscy mieszkańcy Łęcznej to górnicy.

      • hehe jak zwykle tekst typu, „jakbyś zjechał to…” za dużo bajek oglądasz połowa moich znajomych pracuje na kopalni i nikt się nie posrał ze strachu. Tam może każdy pracować. Parę lat temu przyjmowali niezależnie od kwalifikacji. P.S. Łap górnika z krwi i kości i zanuć razem z nim:) https://www.youtube.com/watch?v=A39QfPaIMMw

    • Nie sadze zebys byl nawet w Lecznej dluzej niz na zakupach przyjazedzajac tu ze swojej wsi. co boli anus ze nie dostałeś się na kopalnie ? czy jesteś poprostu zawistnym gimbusem 🙂 A co ma do rzeczy przyslowie ktore przytoczyles?

    • Burak ze wsi to ty wiec nie obrażaj leczniakow chamie

    • O ciebie chodzi fredzlu

  2. Niech sobie węglem palą. Przecież mają przydział. A za chwilę Barbórka i premie będą. Stać ich na grzejniki elektryczne.

  3. Kozak ci ja młody

    Myślę, że jak owa rura jest stareńka to takie i podobne awarie będą zdarzać się w przyszłości, czas więc pomyśleć o ogrzewaniu alternatywnym w postaci piecyka „kozy”,
    Taka „koza” może „pożreć każdy opał – nawet ten z Bogdanki, który nie jest najwyższej jakości za względu na dużą zawartość siarki.

    • Dziwiło mnie że now Opocznie co roku systemtycznie wyłaczaja ciepla wode w lecie w celu konserwacji a u nas nie.
      Myślałem że mamy tak doskonały kanał przepływowy a nawet 2 i gdy jeden jest konserwowany to drugim obiegiem plynie woda. Jednak okazalo sie to tylko moja wyobraznia nie majaca odzwierciedlenia w faktach. Fakty sa takie ze Leczynska Energetyka przez lata ciagnela kase za ogrzewanie Naprawde duza kase. Likwidowali poszczegolne kotlownie w Łęcznej ktore spedzawali. Prezesi obrosli w piorka i liczyli tylko zyski. I zaniedbywali konserwacji A gdy w końcu to sie posypalo to jest ogromny problem. Szkoda ze za „wizje” oszczednosci cierpia mieszkancy.

      • Wszelkie dodatkowe opłaty na remonty i konserwacje to fundusz premiowy dla Prezesów różnej maści instytucji. Sezon grzewczy trwa cały rok. Czy to Łęczyńska Energetyka czy LPEC wszędzie jest tak samo. Na oś. Mickiewicza w zasobach LSM , w bloku nie zakręcisz „pionu”. Chcąc np. wymienić grzejnik spuszczają wodę z centralnego w całym bloku. Lokator zapłaci z czynnik grzewczy (choć w czynszu płaci za konserwację) a za wymianę zaworów na pionach ,musiałby zapłacić administrator i dobry wynik ekonomiczny szlag by trafił. Z premii i trzynastek lipa. Wszędzie jest tak samo. Brać pełnymi garściami, POtem choćby potop.

  4. Niech sobie wodę ciepłą gotują w garnkach 😉

  5. Nie obrażaj nas buraku

  6. Mieszkam w lecznej ty jesteś frajerem

  7. Sebastian była ciepła woda rano od jakiejś godziny grzejniki coraz słabiej grzeją a woda robi się coraz bardziej chłodna… i znajomi z innych osiedli mówią że u nich tak samo. Zaraz okaże się że znowu coś sie zepsuło…

  8. NA stronie leczna24.pl jest nowy komunikat o kolejnej awarii w okolicach Bogdanki. Prawdopodobnie wzięli się za usuwanie i są już na etapie zakończenia prac, ale napisali, że ciepło ma być koło popołudnia bądź wieczora. To są jakieś jaja po prostu….

  9. A ty cwaniaku co pisałeś ze ryle to buraki itd. i nie jest im potrzebna woda i ciepło w domu… to pomyśl o tym ze jakby nie oni to i ty mieszkałbyś pewnie w jakiejś chacie pokrytej strzechą i latałbyś po krzakach zbierał gałęzie i rozpałkę żeby sobie zacierki nagotować, a po tak sytym obiedzie poszedłbyś w pole z motyką i chwasty wyrywał… Wiec trochę szacunku chamie bo widzę po twojej wypowiedzi to TY pochodzisz z jakiejś wioski gdzie jeszcze ludzie wodę wiadrem ze studni ciągną i nie wiedzą co to jest centralne ogrzewanie…. Do Ciebie piszę „Mieszkam w Łęcznej”………..

    • A na wiosce rolnicy produkują żywność i taki ryl nie miałby co do garnka włożyć więc po co ta gadka. Każdy idąc do pracy, przyczynia się do poprawy życia sobie i innym ludziom. Szacunek należy się każdemu ale górnicy niestety o tym nie pamiętają mając się za pępki świata. Więcej pokory Panowie górnicy, nie tylko Wy ciężko pracujecie.

Z kraju