Kierowcy, którzy zdecydowali się jechać z nadmierną prędkością stracili prawa jazdy na trzy miesiące. Rekordzistą okazał się kierowca peugeota jadący ponad 120 km/h jedną z ulic w Lublinie.
Tutaj i na mełgiewskiej. Zrób drogę bezkolizyjną, dwujezdniową, bezpieczną, postaw ograniczenie 50 bo tak.
nieKrytyKrytyk
bimber z paki chyba wyszedł tyle go nie było mów za co pół roku siedziałeś czy już rok bo buraków nie lubie nie pamietam ile cię prawiczku nie było, BMW Będę mijał wolkswageny tyle możesz lamusie. a co to filmiki i frania, jak auto by się oddalało miało by większą prędkość, jak radiowóz dojeżdża jest mniejsza, działanie radaru laserowego zna?? poza tym na zdjęciu droga otoczona barierami bez możliwości ingerencji pieszego, wiec dlaczego tam jest 50 jedyny chory wymysł właśnie dla takich sytuacji jak tam na zdjęciu, mimo że droga odjeżdża prawdo podobieństwo wypadku jest znikome, od razu zaznaczę że nikogo nie bronie, ale sytuacja z zdjęcia nie jest tak groźna jak nawet 80 na godzinę przed przejściem w zabudowanym, to typowe nabijanie budżetu i zero poprawy bezpieczeństwa w tym wypadku. i w takich pomiarach po pierwsze żeby pokazało zgodną prędkość musi radiowóz jechać z podobną prędkością, do czasu włączenia kogutów jest pojazdem takim samym jak inni uczestnicy ruchu, więc popełnia dokładnie takie samo wykroczenie aby zatrzymać kierowce. czyli nam można jechać zwykłym pojazdem 120 tobie nie. my pojedziemy dalej ty czekaj na mpka.
Tutaj i na mełgiewskiej. Zrób drogę bezkolizyjną, dwujezdniową, bezpieczną, postaw ograniczenie 50 bo tak.
bimber z paki chyba wyszedł tyle go nie było mów za co pół roku siedziałeś czy już rok bo buraków nie lubie nie pamietam ile cię prawiczku nie było, BMW Będę mijał wolkswageny tyle możesz lamusie. a co to filmiki i frania, jak auto by się oddalało miało by większą prędkość, jak radiowóz dojeżdża jest mniejsza, działanie radaru laserowego zna?? poza tym na zdjęciu droga otoczona barierami bez możliwości ingerencji pieszego, wiec dlaczego tam jest 50 jedyny chory wymysł właśnie dla takich sytuacji jak tam na zdjęciu, mimo że droga odjeżdża prawdo podobieństwo wypadku jest znikome, od razu zaznaczę że nikogo nie bronie, ale sytuacja z zdjęcia nie jest tak groźna jak nawet 80 na godzinę przed przejściem w zabudowanym, to typowe nabijanie budżetu i zero poprawy bezpieczeństwa w tym wypadku. i w takich pomiarach po pierwsze żeby pokazało zgodną prędkość musi radiowóz jechać z podobną prędkością, do czasu włączenia kogutów jest pojazdem takim samym jak inni uczestnicy ruchu, więc popełnia dokładnie takie samo wykroczenie aby zatrzymać kierowce. czyli nam można jechać zwykłym pojazdem 120 tobie nie. my pojedziemy dalej ty czekaj na mpka.