Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dziecko nagle straciło przytomność. Policjanci eskortowali 6-latkę do szpitala

Policjanci z Janowa Lubelskiego pilotowali do szpitala samochód, w którym znajdowała się nieprzytomna 6-latka. Dziewczynka najpierw trafiła do szpitala w Janowie Lubelskim, a następnie została przetransportowana śmigłowcem do placówki medycznej w Lublinie.

W niedzielę po południu dyżurny janowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o samochodzie osobowym poruszającym się w stronę Janowa Lubelskiego, w którym znajduje się nieprzytomne dziecko.

Rodzice relacjonowali, że ich 6-letnia córka nagle straciła przytomność. Liczyła się każda sekunda, by jak najszybciej dotrzeć do szpitala. Na pomoc ruszyli janowscy policjanci z ruchu drogowego.

Funkcjonariusze niezwłocznie podjęli eskortę pojazdu. Dzięki temu kierowca sprawnie i bezpiecznie przejechał przez teren powiatu i ulice Janowa Lubelskiego, docierając szybko do szpitala. Z uwagi na istniejące zagrożenie życia i zdrowia, dziewczynka pogotowiem lotniczym została przetransportowana do szpitala w Lublinie.

(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)

7 komentarzy

  1. mam nadzieję że będzie dobrze trzymaj się aniolku

  2. musi być dobrze!
    to 6 letnie dziecko ,a nie aniołek trepie jeden 😉

  3. Skąd ja to znam

    A gdzie w tym czasie była karetka???I czy kierowca był trzeźwy,bo ten numer jest ostatnio modny jeszcze dziecku każą płakać przy kontroli.

  4. Czy wiadomo co z dzieckiem? Żyje?

    • Mimo telefonu na 112 i rozmowy z operatorem w której podałam informację którędy kierujemy sie na szpital nie wysłuchał on przekazywanych informacji, nie wysłał karetki pogotowia i rozłączył się. Przykre jest podejście ludzi, którzy mają za zadanie ratowanie ludzkiego życia a w tej sytuacji chodziło o dziecko. Karetki na Janowskim szpitalu były wolne i wszystkie stały przy izbie przyjec przez co tym bardziej jest mi ciężko zrozumieć podejście dyspozytora. Podziękowania należą się eskortującej nas Policji, dzięki nim dotarliśmy na czas do szpitala, oraz personelowi medycznemu który zaczal działać i córeczka do nas wrocila. Bardzo wiele się wydarzylo ale dzięki Bogu coreczka jest z nami.

Z kraju