Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dużo incydentów wyborczych w naszym regionie. Nasz reporter dostał podwójne karty do głosowania

Przypadek zgonu, nietrzeźwi członkowie komisji czy też podwójne lub zamienione karty do głosowania. Przybywa incydentów podczas wyborów.

Pomimo porannego spokoju podczas wyborów samorządowych, po południu zaczęło przybywać zgłoszeń o incydentach wyborczych. Do południa w naszym regionie do urn wyborczych udało się 14,6 procent wyborców. Jest to więcej niż średnia krajowa.

Wśród nich jest kilka przypadków złamania ciszy wyborczej, która jak przypominamy, trwa od wczoraj. W Hrubieszowie zanotowano przypadek roznoszenia ulotek z wizerunkiem jednego z kandydatów z kolei w jednej z podlubelskich gmin, miał jeździć samochód z banerem, przedstawiającym kandydata. W jednej z komisji w powiecie chełmskim, głosowanie rozpoczęło się z blisko dwugodzinnym opóźnieniem. Przyczyną był brak kart do głosowania, które dotarły z opóźnieniem.

Do przykrego zdarzenia doszło z kolei w gminie Fajsławice. Około godziny 15. do lokalu zlokalizowanego w miejscowości Siedliska Drugie przyszedł 78-letni mężczyzna, Gdy poszedł zagłosować, nagle stracił przytomność po czym osunął się na podłogę. Mężczyzna był w lokalu wraz z małżonką. Pomimo szybko udzielonej pomocy nie udało się uratować mu życia. Przez blisko pół godziny lokal był zamknięty. Po przeniesieniu lokalu wyborczego do innego pomieszczenia wznowiono w nim pracę.

Niestety nie wszyscy członkowie komisji potrafili powstrzymać się od alkoholu. Co gorzej, w jednym z lokali wyborczych w gminie Puławy, najprawdopodobniej spożywano go w trakcie pracy. Przed godziną 15. jeden z wyborców poczuł od członkini komisji woń alkoholu. Podejrzewając że może być ona nietrzeźwa powiadomił o wszystkim policję. Po badaniu alkomatem okazało się, ze miała ona blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobietę odsunięto od pracy, a jej miejsce zajął zastępca.

W regionie zdarzały się również przypadki wydawania kart do głosowania osobom nieuprawnionym, bądź też bez sprawdzania dokumentów tożsamości. O błędach członków komisji wyborczych przekonał się również jeden z naszych reporterów. Około godziny 13:30 po przybyciu do jednego z lokali wyborczych w Lublinie, jedną z kart otrzymał on w dwóch egzemplarzach. Zorientował się o tym dopiero gdy już był za kotarą i oddawał swoje głosy. Karta w stanie nienaruszonym została przez niego zwrócona komisji.

(fot. lublin112)
2014-11-16 19:25:33

2 komentarze

  1. Nie więc dziwnego, że wygrali 🙂

  2. z tymi podwójnymi kartami to norma, szczególnie takim 'zagubionym’ młodym lub w starszym wieku bo nie wiedzą jak się zachować…
    a przekręty w liczeniu, dopisywaniu na karcie x aby głos był nie ważny ? też norma niestety. to nie ludzie wybierają, szczególnie w zabitych dziurach gdzie mam przyjemność mieszkać

Z kraju

Wiadomości z info112