Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Drogowcy gotowi do zimy. Szykują się już od lata

Ciężki sprzęt już po przeglądach, magazyny pełne soli i piasku, ustalone również standardy utrzymania poszczególnych odcinków dróg. Jednym słowem, drogowcy są gotowi na pierwszy atak zimy.

Przygotowania drogowców na nadejście zimy rozpoczęły się tak naprawdę już pod koniec lata. Wtedy to następuje szczegółowy przegląd nawierzchni jaki i poboczy głównych tras w regionie. Nawierzchnie są oceniane pod kątem ich jakości, gdy zachodzi taka potrzeba, zlecane są pilne remonty po to, by silne mrozy nie spowodowały całkowitego zniszczenia jedni. Dokonywany jest również przegląd poboczy, odwodnień a także drzew rosnących w pasie drogowym. Te ostatnie właśnie najbardziej potrafią powodować zimowe problemy. Gdy nie są w najlepszym stanie, pod naporem śniegu nawet niezbyt silny wiatr potrafi je przewrócić na jezdnię.

Tymczasem w bazach drogowców zgromadzone już zostały zapasy materiałów służących do zwalczania śliskości na drogach. Oprócz soli i pasku, jest to solanka wytwarzana na bazie chlorków wapnia i magnezu. Mieszkanka ta jest o wiele bardziej skuteczna i szybciej działająca niż standardowo używany piasek zmieszany z solą, gdyż działa do -20°C. Używa się jej w wyjątkowych przypadkach, tam gdzie z powodu paraliżu drogowego potrzebne jest szybkie zlikwidowanie śliskości nawierzchni. Również gotowy do wyjazdu jest sprzęt, czyli pługopiaskarki, pługi zaś na szczególnie ciężkie warunki w pogotowiu czekają również pługi wirnikowe. Powoli dobiega końca także ustawianie wzdłuż dróg siatek, które zapobiegają nawiewaniu śniegu na jezdnię.

W tym roku pod szczególnym nadzorem będzie trasa S12/17 wraz z obwodnicą Lublina. Za jej utrzymanie odpowiedzialna jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad a zajmą się tym dwie firmy. Trasę podzielono na dwa odcinki, od węzła Kurów Zachód do Lublin Rudnik odpowiada firma AVR, zaś dalej, do końca obwodnicy Piask Mota-Engil. Zgodnie z wytycznymi, nawierzchnia ma być czarna w ciągu 3–4 godzin od ustania opadów śniegu. Każdego dnia, kilka razy dziennie stan trasy będzie sprawdzany i jeżeli będą jakiekolwiek zastrzeżenia co do jej stanu utrzymania, firmy będą otrzymywać mniejsze wynagrodzenie. Na wielu trasach w całym regionie zamontowane są także kamery, dzięki którym na bieżąco dyżurni GDDKiA mają możliwość reagowania na problemy z przejazdem. Dotyczy to zwłaszcza newralgicznych punktów, gdzie praktycznie każdego roku występują problemy m.in. Izbica, serpentyny między miejscowościami Łabunie Reforma i Polanówka czy wzniesienia w Olbięcinie.

Na nadejście zimy gotowe są także Zarządy Dróg Wojewódzkich. Tam zimowe utrzymanie dróg prowadzone będzie przez 8 Rejonów Dróg Wojewódzkich oraz 17 Obwodów Drogowych, posiadających łącznie 22 place składowe. Planem zimowego utrzymania dróg w sezonie 2014/2015 objęto drogi o długości 2274,5 km czyli praktycznie wszystkie drogi wojewódzkie. Wyłączono z tego zaledwie 14 km tras o znikomym znaczeniu komunikacyjnym oraz nie zamknięte ciągi drogowe, po których nie odbywa się regularna komunikacja autobusowa. Jednak zwalczanie śliskości prowadzone będzie na drogach wojewódzkich o łącznej długości 1198,0 km. Dyrektor ZDW zatwierdził już szczegółowe plany operacyjne na podstawie których będzie się odbywało ich zimowe utrzymanie. Trasy podzielono również na standardy. W magazynach została już zgromadzona sól do samodzielnego sypania, mieszanka piaskowo–solna oraz materiały uszorstniające. Obecnie jest to około 60 % potrzeb, jednak pozostała ilość materiałów będzie sukcesywnie pozyskiwana w drodze uzgodnionych dostaw. Przy drogach ustawiono także 194,8 km zasłon przeciw śnieżnych w miejscach szczególnie narażonych na zawiewanie.

(fot. GDDKiA)
2014-11-01 18:20:12

9 komentarzy

  1. A co będzie jak niespodziewanie spadnie pierwszy śnieg?

  2. A zimy w tym roku nie będzie. Poczytajcie sobie prognozy.

  3. a będzie jak co roku
    …zima zaskoczy drogowców…

    • Ze wszystkich przedstawionych tu opcji, Twoja jest najbardziej prawdopodobna, szanowny „stag’u trzysetny”.

  4. Zima to jak zwykle zaskoczy kierowców, a nie drogowców. Każdy by chciał od razu przy opadach śniegu ulice czarne i mokre,ale niestety natury nikt nie oszukal i potrzeba czasu az drogowcy dojada i srodki chemiczne zaczną dzialac. Taka jest prawda.

  5. do mmateck- to poco przygotowania od końca lata?

  6. a wlasnie po to żeby sprzęt nie zawiodl ( serwis i naprawa sprzętu) i magazyny były pelne

  7. I jak zwykle zima ich zaskoczy…..

Z kraju