Wpadł w ręce policjantów przez głośną muzykę. Twierdził, że haszysz znalazł na ulicy
14:20 18-01-2021
W nocy z soboty na niedzielę policjanci z Włodawy otrzymali zgłoszenie o zakłócaniu spokoju w jednym z mieszkań na terenie miasta. Po wskazanym adresem mundurowi zastali 30-latka.
W trakcie rozmowy z mężczyzną policjanci na kuchennym stole zauważyli podejrzane zawiniątko. Po zabezpieczeniu substancji i wstępnych badaniach wykazała ona właściwości haszyszu. Mundurowi zatrzymali włodawianina, który tłumaczył się, że znalazł zabronioną substancję na ulicy.
W niedzielę 30-latek usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowej wbrew przepisom Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Zostały od niego również zabezpieczone pieniądze w kwocie 1000 zł na poczet przyszłych kar. 30-latkowi grozi do 3 lat więzienia.
(fot. Policja Włodawa)
Nie moja to sprawa ale te puzle (które przeczytałem) nijak nie układają się w całość…
Niektórzy to mają szczęście… ja najwięcej to 20zł znalazłem.
Ale dlaczego ich wpuścił do domu?
Bo ludzie jarający to g..no są zamuleni. Zostawił nasz na stole i wpuscil do domu psy. Zaj…ny ćpun.
Szczyt gupoty ale to wlodawiak nima co sie dziwic???
Do@Tak,…. bo zabrakło wiedzy o swoich prawach i obowiązkach plus nieuzasadniony strach,, władzy,,
a myślałem adamek wpadł ha ha
I mówicie, że dobrze w tym kraju nie jest, a tu nawet haszysz leży na ulicach xD
…gdzie jest ta ulica, zapytuję, pisać zaraz!
Pewnie sztabowa bo blisko do bugu a to krok do lukaszenki
substancja psychoaktywna – nie psychotropowa….